Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel11
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kurt Brungardt
3
7,0/10
Pisze książki: sport, zdrowie, medycyna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
20 przeczytało książki autora
34 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Abs czyli mięśnie brzucha Kurt Brungardt
6,6
Przez patronat Men's Health o mało nie ominąłem tej pozycji, bowiem niezbyt sobie cenię markę MH. Książka jednak jest po prostu zdroworozsądkowa i tyle. Podoba mi się zwłaszcza nieco ironiczne podejście autora do "pakowania" i to najlepiej od razu (bez rozgrzewki, czy progresji). Wariactwa z dietą autor też komentuje trafnie.
Ta wprowadzająca część podobała mi się najbardziej. Pierwsze zestawy ćwiczeń także są niezłe, ale ćwiczenia zaawansowane mnie rozczarowały -- to już kolejne miejsce, gdzie czytam o cudacznych ćwiczeniach (chyba najgorsze z nich wszystkich, to te z trzymanym stopami hantlem -- od tego są obciążniki stóp/kostek) jako trudniejszych. Moim skromnym zdaniem dany autor powinien się wysilić i poszukać najefektywniejszych ćwiczeń, a nie wydumanych zapchajdziur, które wypełnią nam zakładany kwadrans, czy pół godziny.
Zdjęcia są z jednej strony czytelne, ale są dziwnie podrasowane, a osoba na nich występująca cały czas ma tępy wyraz twarzy (zero uśmiechu) i wybałuszone oczy (rekord to str.133),co przywodzi na myśl "Sok z żuka" Tima Burtona. Wieczorem można się bać.
Po lekturze kupiłem jak najszybciej pozostałe dwie książki K.Brungardta bo są już dość wiekowe, a podejście do ćwiczeń beż żadnych legend (o więźniu, rosyjskim komandosie, itd) to dziś niestety rzadkość. Z drugiej strony ta książka raczej nas nie zachęci -- owszem, zainspiruje nas do danych ćwiczeń, o ile jesteśmy już zmotywowani do treningu jako takiego. Krótka, zwięzła, na temat, więc niby tylko kupować, ale musiałem obniżyć ocenę za niedostateczne zgłębienie tematu (np. brak takiego ćwiczenia jak jednoczesny wznios tułowia i stóp z sięganiem dłońmi do stóp -- w dwóch wariantach, nogi wyprostowane, oraz zginane),za dużo jest przekombinowanych, ale pieszczotliwych ćwiczeń, które niewiele dają w kość.
Klatka piersiowa i barki Kurt Brungardt
6,7
Nie wiem za bardzo czym dokładnie powinienem się kierować przy ocenianiu tego typu wydawnictwa. Nikt o zdrowych zmysłach nie oczekuje po nim kwiecistego języka, albo wyszukanych metafor, czy artystycznych fotografii. Natomiast wszyscy liczą na skuteczność, więc może na tym się skoncentruję.
Jaka zatem jest skuteczność przedstawionego tutaj programu treningowego? Moim zdaniem spora. Jestem w trakcie piątego tygodnia choć ciężko mówić o jakichś bardzo spektakularnych efektach, to takowe jednak są i to zauważalne. Dla kogoś kto siłownię co najwyżej mijał w drodze do szkoły - jak autor tej recenzji - to bardzo dużo. Język jest przystępny, została też w podstawowy sposób wyjaśniona mechanika poszczególnych mięśni i jej wpływ na rozwój tychże.
Osoba, która trenuje od dłuższego czasu nie znajdzie tutaj nic ciekawego, ale jeżeli ktoś zaczyna dopiero dbać o swoją sylwetkę, to książka ta jest bardzo dobrym i efektywnym wprowadzeniem.