Bo rodzina to swego rodzaju mikrokosmos, który tworzą nie tylko pojedyncze planety, czyli poszczególni członkowie rodziny, ale też wszystkie...
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
- ArtykułyBracia Grimm w Poznaniu. Rozmawiamy z autorkami najważniejszego literackiego odkrycia tego rokuKonrad Wrzesiński2
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać5
Irena Namysłowska
psychiatra, psychoterapeuta, superwizor Superwizor Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego oraz Polskiego Towarzystwa Psychologicznego Wieloletni kierownik Kliniki Psychiatrii Dzieci i Młodzieży Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie oraz konsultant krajowy Ministra Zdrowia w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży. Autorka wielu publikacji naukowych w tym podręcznika Terapia Rodzin oraz redaktor akademickiego podręcznika Psychiatria Dzieci i Młodzieży, oraz wielu rozdziałów w podręcznikach psychiatrii. Obecnie kieruje Warszawskim Ośrodkiem Psychoterapii i Psychiatrii w Warszawie.
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Na podstawie własnego doświadczenia, i jako rodzic, i jako terapeuta rodzinny, musze stwierdzić, że dzieci są dużo bardziej lojalne wobec ro...
Na podstawie własnego doświadczenia, i jako rodzic, i jako terapeuta rodzinny, musze stwierdzić, że dzieci są dużo bardziej lojalne wobec rodziców niż rodzice w stosunku do dzieci. Może to być dla wielu z nas dorosłych, przykre stwierdzenie, ale takie są fakty. Lojalność dzieci jest niesłychana! Dzieci naprawdę gotowe są do wielkich poświęceń w ramach tej lojalności.
1 osoba to lubiTo mi przypomina stwierdzenie Freuda, że udana terapia polega na przekształceniu cierpienia neurotycznego w cierpienie realne. Gdy na skutek...
To mi przypomina stwierdzenie Freuda, że udana terapia polega na przekształceniu cierpienia neurotycznego w cierpienie realne. Gdy na skutek terapii uświadamiamy sobie swoje problemy, ograniczające nasz rozwój i będące źródłem cierpienia, to bynajmniej nie znaczy, że te problemy znikają. W dalszym ciągu cierpimy, ale teraz przynajmniej wiemy dlaczego. I jest nam trochę lżej.
1 osoba to lubi