Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik234
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Beata Pękalska
1
8,4/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,4/10średnia ocena książek autora
15 przeczytało książki autora
6 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Strach ma wielkie oczy. Książka, która dodaje odwagi
Magdalena Młodnicka, Beata Pękalska
8,4 z 13 ocen
21 czytelników 9 opinii
2020
Najnowsze opinie o książkach autora
Strach ma wielkie oczy. Książka, która dodaje odwagi Magdalena Młodnicka
8,4
Strach ma wielkie oczy?! Jak to jest u was i waszych pociech? Wasze dzieci boją się czegoś lub kogoś? Moja Helena okropnie boi się wszystkiego, co żyje i jest małe, począwszy od mrówki po pająki, owady itp. Ciemność nie ma przed nią tajemnic, bo nigdy nie była straszona czymkolwiek lub kimkolwiek, że tam coś jest itp. Potrafi przesiedzieć, jak i chodzić w ciemnościach. Owszem są sytuacje, kiedy w nocy boi się i prosi o lampkę włączoną (mamy taką specjalną do kontaktu). Czytając tę książeczkę przykro mi było, że wcześniej za mojego dzieciństwa ich nie było, bo to pomogłoby mi wiele zrozumieć.
Przed wami kolejna część serii „Wielkie problemy małych ludzi” pt. „Strach ma wielkie oczy” która składa się z kilku porad, jak rozmawiać z dzieckiem na temat własnych obaw przed kimś lub przed czymś. W fantastycznie opisane, jak i przedstawione na ilustracjach sytuacje, które pomogą zrozumieć to coś, co powoduje, że zaczynamy się trząść lub mamy wrażenie guli w gardle. Książeczka bogata w ilustracje. Czcionka idealna dla dzieci, które dopiero uczą się literek, zdań.
Warto mieć podobną literaturę w pokoju własnych dzieci, a może położyć gdzieś obok i niech samo dziecko sięgnie i przeczyta. Zdaje sobie sprawę, że każde dziecko jest inne, i to, co trafia do mojej córki nie sprawdzi się u innego chłopca czy dziewczynki. Jakie są wasze metody na pozbycie się stracha lub jakiejś obawy?
Za nasz egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Jedność dla dzieci.
Strach ma wielkie oczy. Książka, która dodaje odwagi Magdalena Młodnicka
8,4
Strach, to rzecz jak najbardziej ludzka, naturalna, jak i też w wielu przypadkach bardzo pożyteczna, gdy oto bojąc się czegoś nie podejmujemy nazbyt ryzykownych decyzji. Ważne jest jednak to, by nauczyć się żyć ze strachem i traktować go nie jako coś złego, ale absolutnie zwyczajnego i normalnego. I dobrze się dzieje, gdy ową naukę rozpoczynamy w jak najwcześniejszym wieku, gdyż to właśnie wtedy jest najłatwiej uporać się z naszymi lękami. Doskonałą platformą ku temu może być wspaniała książka Magdaleny Młodnickiej pt. "Strach ma wielkie oczy", która to ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Jedność!
Oto Franek - główny bohater i zarazem narrator tej piękne książeczki. Ten sześcioletni, niezwykle sympatyczny i wesoły chłopiec, ukazuje nam tutaj swoje lęki i sytuacje, których dotąd zawsze się bał. Jednocześnie w bardzo prosty i przekonujący sposób mówi o tym, jak pokonał swój strach i jak nauczył się uznawać go za coś jak najbardziej zwyczajnego w życiu każdego człowieka, a w szczególności dziecka. I tak oto m.in. jest tu mowa o lęku przed wizytą u lekarza, ciemnością w pokoju, wyjazdem na pierwszą kolonię, czy też wykonaniem ryzykownego zadania - np. przejścia po kładce nad rzeką. To zwyczajne, codzienne i życiowe sytuacje, które każde dziecko - podobnie jak i Franek, mogą spotkać na swojej drodze i co najważniejsze, pokonać towarzyszący im strach!
Tę wspaniałą książkę tworzą dwa główne motywy - pierwszy, czyli fabularna, ciekawa i często zabawna historia o perypetiach głównego bohatera i jego bliskich..., jak i druga, ukazująca fachowe porady i wskazówki - tak dla dzieci jak i ich rodziców, które to pomagają nazwać nasze lęki, oswoić je, jak i też wreszcie nauczyć się je pokonywać. I właśnie to niezwykle udane połączenie sprawia, że książeczka ta okazuje się nieocenionym wsparciem dla każdego dziecka, które może pomóc zrozumieć mu to, czy jest strach i jak nauczyć się z nim żyć..., a przy okazji lektura ta po prostu bawi i rozśmiesza dziecięcego czytelnika!
Na fabularną stronę tej pozycji składają się pomysłowe scenki z życia chłopca, które rozgrywają się w jego domu, szkole, czy też na podwórku. To sytuacje ukazujące z jednej strony obawy, lęki i strach Frania, zaś z drugiej okazywane mu wsparcie przez rodzinę, pomocne rozwiązania, czy też wreszcie skuteczne środki radzenia sobie ze strachem - np. za pomocą zabawnej piosenki lub też powtarzanej mądrej prawdy, która czyni strach czymś naprawdę mało istotnym. To w jakiejś mierze bajkowe i humorystyczne podejście, które wydaje się być idealnym do tego, by dziecko mogło nie tylko odnaleźć się bez trudu w tej relacji, ale też i wynieść z niej jak najwięcej korzyści!
Nie sposób nie docenić warto psychologiczno-edukacyjnej tej lektury, którą to tak pięknie oddała tu autorka tej pozycji - Magdalena Młodnicka. Otóż za pomocą wypowiedzi Franka i pięknych ilustracji, przekonuje ona dziecięcego czytelnika o tym, że strach nie jest żadnym wstydem, gdyż tak naprawdę czasami boi się każdy z nas - i dzieci i dorośli. Jednocześnie jednak uzmysławia ona dzieciom to, że strach sam w sobie nie może wyrządzić nam żadnej krzywdy, gdyż tak naprawdę bierze się on tylko i wyłącznie z naszej wyobraźni, a ta, jak wiadomo, nie może nas skrzywdzić. Ponadto czytelnik tej książki dowiaduje się tego, że bycie odważnym to naprawdę nic trudnego i że każde dziecko może pokonać swój strach - m.in. za pomocą dobrego humoru, uśmiechu i wiary w siebie!
Po fabularnej i edukacyjnej stronie..., czas na przyjrzenie się ilustracyjnej postaci tej książki. A ta przedstawia się naprawdę znakomicie, pięknie i niezwykle klimatycznie, gdy oto mamy przed sobą bardzo bajkowe, pociągnięte lekką kreską i zabawne w swojej formie, rysunki. Rysunki autorstwa Pani Beaty Pękalskiej, która to zadbała o ich ciepłą wymowę, bajkowy charakter oraz piękne i jakże bogate w swojej ofercie, kolory. To wszystko sprawia, że każdy czytelnik będzie oczarowany i urzeczony tymi obrazami, a i tym samym zawarte tu ważne treści i nauki będą dla niego bardziej przystępne w odbiorze. Tu warto zwrócić także uwagę na całościowe, efektowne wydanie tej pozycji, czyli m.in. twardą okładkę, doskonałej jakość papier, czy też bardzo przejrzysty układ treści.
To książka dla każdego dziecka, ale też i dla każdego rodzica! Dzieci, to wiadomo - wyniosą z tej lektury cenną lekcję i wsparcie w zakresie tego, jak nauczyć się żyć ze swoim strachem i jak można go łatwo pokonać. Rodzice zaś znajdą tu bardzo ważne wskazówki i porady względem tego, jak rozmawiać z dziećmi o strachu, jak pomagać go im przezwyciężyć oraz w jaki sposób przejść wspólnie tę drogę. Myślę, że to niezwykle ważny aspekt tej książeczki, który czyni ją jeszcze ważniejszą i bardzo potrzebną!
Słowem podsumowania - książka Magdaleny Młodnickiej pt. "Strach ma wielkie oczy", to znakomita, napisana w świetny sposób i do tego niosąca tak wiele dobrych emocji, poradnikowa propozycja dla dzieci i rodziców. Propozycja, która dzięki swojej bajkowej i zabawnej formie zaciekawi dziecko, jak i też przekona go do tego, że strachu nie trzeba się bać. Dlatego też ze swej strony gorąco zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł, który w mej ocenie zasługuje na jak największe słowa uznania. Polecam - naprawdę warto!