Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik239
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
K.J. Beta
1
6,3/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
16 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Cymelia Smoków K.J. Beta
6,3
Cymelia smoków - K.J. Beta
Książkę otrzymałam za pośrednictwem klubu recenzenckiego z serwisu nakanapie.pl.
Dziękuję również wydawnictwu Novae Res.
Zawsze lubiłam opowieści fantasy i nie zwracam uwagi na tzw. "wykwintność" tekstu.
Lektura jest dla odbiorców tak na pograniczu młodzieży oraz starszych czytelników. Trzeba przyznać, że tajemnicza osoba pod pseudonimem nieźle wdarła się na rynek ze swoją debiutancką książką. Jeśli szukasz dialogów z ciętą ripostom czy też nie przeszkadzają Ci przekleństwa oraz doza sarkazmu, to ta lektura jest w sam raz dla Ciebie.
Całość książki przepełniona jest też sporą dawką humoru.
Oczywiście nie zabrakło w niej smutnych fragmentów, ale tych jest zdecydowanie o wiele mniej.
Ja wiemy jest to pierwszy tom i zakończenie okazało się dużą bombą. Dużo znaków zapytania, a czego jeszcze nie wyznała staruszka? Jest to moja ulubiona postać i chyba każdy chciałby mieć taką babcię. To tzw. "Babka z jajami", która nie boi się być sobą i potrafi na każdym wywrzeć pozytywne wrażenie.
Bardzo spodobały mi się czarno -białe ilustrację, które unaoczniały wizje autora/ki.
Jest ich stosunkowo niewiele, bo raptem około pięciu, ale nadały one książce charakteru. Zastosowany został tutaj styl podziału czasowego, a więc wstęp oraz dwa rozdziały. To podkreśliło i oddzieliło pewien etap w życiu naszych bohaterów.
Zostały tutaj przedstawione różne aspekty życiowe, takie jak relacje szkolne, a więc m.in. częste bijatyki, obrażanie osoby tylko dlatego, że dostało się od niej tzn "kosza", prześladowanie oraz brutalność. Są tu także romantyczni nastolatkowie, którzy są naprawdę wiarygodni i stanowią jeden z mocniejszych punktów tej książki. Jest to dużym plusem, bo taka jest przecież natura ludzka, a dzięki temu ta pozycja nie jest toporną wyprawą poprzez przewracanie kartek.
FANTASTYKA - tak w sumie to jest jej tutaj tylko mały dodatek, ale ładnie komponuje się z całokształtem tej książki.
Tytuł książki, a także opis jasno mówią nam, że jednymi z jej bohaterów są smoki. Każdy z miłośników tego gatunku literackiego dobrze zna ten temat i to nie tylko z książek. Przykładem niech będzie tutaj "Eragon", czy też "Gra o tron"...
Strażnicy smoków, a właściwie to stażniczki ,bo tutaj chodzi o pokolenie kobiet z nazwiska Cura. Niektóre fakty są utrzymywane w tajemnicy przez dość długi czas, co pozytywnie wpływa na odbiór fabuły. Z zaciekawieniem i zapartym tchem przewracałam kolejne strony książki. Można śmiało napisać, że jest to lektura z kategorii - łatwa, lekka i przyjemna. Ogromnym atutem tej powieści jest jeszcze to, że autor/ka nie zarzuca czytelnika zbędną terminologią czy też tzn cukierkowymi i kwiecistymi formułkami.
Oczywiście nie można tutaj nie wspomnieć o fajnym włączeniu fragmentów bibli i jej ciekawej interpretacji. Wrogowie węże i smoki z połączeniem wizji raju.
Tego możecie się dowiedzieć czytając książkę. Szkoda, że ta historia jest taka krótka, a niektóre wątki nieco mało rozwinięte.
Mimo wszystko i tak już się nie mogę doczekać kolejnego tomu.
Moja ocena 8/10
Cytat z książki:
"[...]- nie ma czegoś takiego jak zła i dobra energia.
- Co zatem jest?
- Po prostu energia. Energia jest czysta. Od nas zależy, czy spożytkujemy ją na czynienie dobra lub zła. [...] "
Cymelia Smoków K.J. Beta
6,3
Każda legenda zawiera ziarnko prawdy. A gdyby okazało się, że smoki istnieją naprawdę i są ludzie, których zadaniem jest ich bronić?
Iliana to nastoletnia dziewczyna, która przeprowadza się do babci w Bieszczady. Musi podszkolić się w magii, by móc tak jak reszta kobiet z rodu Cura, chronić smoków.
Zaskoczyło mnie w jak szybkim czasie przeczytałam tę książkę. Na pewno duży wpływ na to miała jej objętość. Jest to cieniutka ledwo ponad 200 stronicowa powieść.
Napisana lekko i z humorem zapewni rozrywkę na wieczór. Jednak nie poczułam tutaj tej chemii. Pomysł na powieść i już finalna historia są jak najbardziej w porządku, ale nie wywołały u mnie efektu wow.
Postacie nie są płytkie, ale chwilami mnie po prostu bardzo drażniły. Rozumiem tutaj serwowaną dawkę humoru, ale czasami coś było przesadzone i nie w moim typie...
Albo miałam gorszy czas i przez to byłam cięta i wybredna, bo książka nie celowała w mój gust, albo była po prostu tylko poprawna.
Oczywiście nie znaczy to, że mi się nie podobała i męczyłam się czytając. Zwyczajnie nie gwarantuję, że za jakiś czas jeszcze będzie mi mącić w głowie.
(recenzja pochodzi z instagrama)