Jesteśmy społecznością, która kocha książki

„… Oboje mają rację – Janek się zmienił. Zawsze był facetem raczej zamkniętym w sobie, jeśli chodzi o emocje i przeżycia, ale w tej chwili jest otoczony uczuciowym murem nie do zdobycia…” Powieść czytałam dość długo i to wieczorami, po pracy. Najfajniejsze jest to, że książka ma pozaznaczanych tak dużo cytatów, że śmiało mogę napisać swoje spostrzeżenia nie bojąc się, że coś mi umknęło. Mogliście poznać niektóre frazy ze zdjęć, które umieszczałam w mediach społecznościowych. Autorką książki jest Kira Zielińska. Motyw drogi, przemijania i czasu bardzo często pojawia się w literaturze. Bez względu na wiek i płeć lubimy czytać o tym, co dzieje się u kogoś. Nieważne czy jest to gazeta, dobra powieść, albo po prostu wysłuchana plotka. Wszak ona była pramatką informacji. Przed Wami coś zupełnie nowego, ale z całą pewnością przypadnie Wam do gustu. Tu dostrzeżemy coś, co wielu napawa optymizmem, to swoista siła miłości, która nie pozwala zatonąć. Janek w dorosłym życiu ma w domu z Adą już bliźniaczki: Aldonę i Emilkę. Teraz ze szpitala wraca w foteliku z małą, trzydniową córeczką – Kornelią. W domu są teściowie, goście, tylko Ady nie ma … Ten sam Janek w młodości był urwisem, który wcześnie musiał dorosnąć. Siedemnaście lat, to wydawałoby się świetny czas dla każdego młodego chłopaka. Reda nie jest, jak każdy „młody chłopak”. Dużo pracuje i czuje się już dorosły – na ojca alkoholika nie może liczyć. Warsztat samochodowy i przyjaciele są dla niego całym światem. Jedyne, o czym marzy, to wyrwać się z tego miasta. W nocy pracuje. Na lekcjach – śpi, bo jest potwornie zmęczony. Musi jeszcze „ogarnąć” dom i życie. Czy się dusi? Niespodziewanie w pewnym momencie nadarza się ku temu okazja, by uciec. Odczuwa brak ciepła, miłości i bezpieczeństwa. To miał być jeden z najpiękniejszych dni, a staje się najgorszym. Janek zostaje sam z trójką małych dzieci. Początkowo odtrąca wszelką pomoc, jednak po jakimś czasie dostrzega, że nie jest w stanie dłużej tak funkcjonować. Musi się zmierzyć z tym, co już od paru lat od siebie odsuwał. Na pewno zaskoczy Nas czysta szczerość, szybki seks, małe niedomówienia i subtelne niuanse. Mężczyzna pochyla się, opiera ciężar ciała na łokciach, całuje rozgrzaną skórę. Oboje oddychają szybko i płytko. Czy czuje spełnienie? A może pustkę? Za każdym razem to trochę, jak umieranie. Ada też umiera. Jej rodzice nie chcieli się zgodzić na ich ślub. Czy byli od początku skazani na porażkę? Kobieta była przy nim naprawdę szczęśliwa. Teraz zostało już tylko odwiedzić jej grób. Janek, czyli facet z trudną przeszłością. Mężczyzna, któremu praktycznie zawaliło się całe życie. Czy odnajdzie czas np. na miłość? Czy umie dostrzegać te dobre emocje? Mam tu na myśli np. radość. Wtedy, kiedy potrafimy się cieszyć z tych małych rzeczy, gdy nam się coś udało. 😉 Życie potrafi zaskoczyć: w jednej chwili rzuca w otchłań, a w drugiej daje szansę na wypłynięcie. Tylko jak zacząć od nowa? I młody chłopak, i dorosły mężczyzna będą musieli odpowiedzieć sobie na niełatwe pytania. Czy ciekawy odbiorca będzie wiedział co może zrobić? Przecież tak łatwo się komuś doradza, osądza i ma zdanie na czyjś temat. Nieprawda? Gorąco polecam Katarzyna Żarska http://zarska18.blogspot.com/ Wydawnictwo: ZYSK i S – ka Premiera: 17.10.2023 r. Oprawa: miękka Projekt okładki i stron tytułowych: Magdalena Zawadzka Wydanie I Liczba stron: 472 (nowość wydawnicza)