Stranger Things. Lot Ikara Caitlin Schneiderhan 6,9
ocenił(a) na 711 tyg. temu Po więcej recenzji zapraszam na : jakeczyta.blogspot.pl
Eddie Munson to stosunkowo świeża postać w świecie Stranger Things, która z miejsca porwała publiczność i zdobyła mnóstwo fanów na całym świecie. Z jednej strony chłopak, który żyje na marginesie społeczeństwa, a z drugiej dobry duch opiekujący się wyrzutkami i słabszymi od siebie.
'Lot Ikara' opowiada nam fragment życia bohatera przed historią znaną z serialu Netflixa. Eddie, który przewodzi 'Klubowi Ognia Piekielnego' nie ma lekkiego życia. Pomimo pełnoletniości nadal chodzi do szkoły, po zajęciach pracuje w lokalnej spelunie, a wolny czas spędza na graniu w D&D i graniu w zespole Trupia Trumna. Kiedy pewnego dnia do knajpy, w której pracuje Eddie przychodzi piękna Paige, chłopak traci głowę. Okazuje się, że dziewczyna jest producentką muzyczną z Kalifornii, a zespół Munsona jej się spodobał. Nagranie dema i przesłuchanie w Los Angeles to przepustka na życie poza Hawkins. Do tego niestety potrzeba trochę pieniędzy, których Eddie nie ma. W tym samym czasie do miasteczka wraca ojciec Eddiego, który namawia go na szalony skok w celu zarobienia pieniędzy. Z jednej strony Eddie stoi przed szansą rozwiązania swojego problemu, a z drugiej takie działanie jest sprzeczne z jego kodeksem moralnym.
Eddie Munson to postać pełna sprzeczności, która pod płaszczykiem złego chłopca jest pełna ciepła i sympatii dla młodszych, słabszych od siebie i outsiderów podobnych do niego. Nie narzeka na ciężkie życie i ima się wszelkich prac żeby sobie poradzić. Już samo, plus cechy poznane w serialu sprawiają, że nie można Eddiego nie lubić. Inne postaci to przy nim tło, ale dość dobrze spełniają swoje zadanie w książce. Ich jedno- wymiarowość tylko podkreśla cechy głównego bohatera. Autorka wrzuca więc Munsona w środek dość prostej intrygi i stara się tym samym wprowadzić trochę dramatyzmu. Czytałem książki o wiele lepsze, ale i o wiele gorsze. 'Lot Ikara' ma jednak coś czego nie mają inne powieści tego typu - charyzmatycznego bohatera, który swoim zachowaniem łapie czytelnika za serce. I chociaż jest bardzo naiwnie to do samego końca kibicowałem Eddiemu. Z oficjalnych publikacji 'Stranger Things' nadal numerem jeden są dla mnie 'Mroczne umysły', ale 'Lot Ikara' plasuje się na drugim miejscu. Lekka lektura na chłodne wieczory, która może rozgrzać serce czytelników. Zdecydowanie warto poświęcić te kilka godzin.