Jest absolwentką Akademii Teatralnej znaną z wielu ról dużego i małego ekranu. Z mediami i ogólnie pojętym show-biznesem związana od zawsze. Swoje pierwsze kroki przed publicznością stawiała jeszcze w szkole podstawowej. Prywatnie artystyczna dusza, która w każdym momencie życia znajduje coś wartościowego i pięknego. Pasjonatka podróży, rękodzieła i fotografii. Swoje zawodowe życie traktuje jak krętą ścieżkę, po której stąpając, realizuje swoje pasje i marzenia. „Zupełnie przypadkiem” to debiut literacki — choć jak sama mówi, „pisze od zawsze, lecz tym razem pierwszy raz nie do szuflady”. Do tworzenia postaci wykorzystała swoje aktorskie doświadczenie, starając się, by były barwne, wciągające, wielopoziomowe i takie, które z pewnością zainteresują czytelników. Sama autorka opisuje swoją książkę jako opowieść o drugich szansach, miłości i walce o wewnętrzną siłę. W swoim literackim debiucie porusza tematy ważne dla każdego człowieka, takie jak poszukiwanie szczęścia, walka o marzenia i uznanie własnej wartości. Jej bohaterka, tak samo, jak autorka jest nieodzowną romantyczką, która wierzy w prawdziwą miłość, o którą warto walczyć.
Ktoś kiedyś powiedział, że rodzina to nie tylko więzy krwi. Zgadzała się z tą teorią w stu procentach, ale jeszcze bardziej lubiła tę, że pr...
Ktoś kiedyś powiedział, że rodzina to nie tylko więzy krwi. Zgadzała się z tą teorią w stu procentach, ale jeszcze bardziej lubiła tę, że przyjaciele to rodzina, którą sami sobie wybieramy.
Podróż zwana życiem jest nieobliczalna. Nigdy nie wiadomo co lub kogo postawi na naszej drodze. W kwestii miłości wierzymy, głęboko zakochani, że nic nie może stanąć na przeszkodzie do szczęścia. A jednak szereg kłamstw i zdrada pojawiają się jak rozpędzony samochód wyścigowy zza zakrętu... Roztrzaskuje serce, przewartościowuje życie i osoby w nim uczestniczące, a trudne decyzje depczą po piętach.
Taki los spotkał Igę, główną bohaterkę "Zupełnie przypadkiem", która z dnia na dzień musi uporać się z traumatycznym przeżyciem. Na szczęście ma wokół siebie wspaniałe przyjaciółki, które wspierają ją przy każdej decyzji.
Roksana Samagalska stworzyła historię miłosną, która przedstawia miłość piękną, wymagającą poświęceń, jak również tą mającą kolce chowane głęboko pod skórą. Jedno zdarzenie może poruszyć machinę wypełzających błędów, które ukochana osoba tak dobrze ukrywała.
Jest to też książka pełna nadziei. W trudnej sytuacji ważne jest wsparcie rodziny i przyjaciół, którzy nie zostawiają człowieka w potrzebie. Może się też zdarzyć tak, że w nieoczekiwanym momencie na naszej drodze stanie osoba, by ten chwilowo zburzony świat poukładać na nowo.
"Zupełnie przypadkiem" czyta się sprawnie dzięki lekkiemu stylowi autorki i dużej ilości dialogów. Nie spodziewajcie się poetyckich opisów przyrody czy też emocji bohaterów, ponieważ historia nastawiona jest na akcję. Oczywiście sytuacje opisane w książce wywołują w czytelniku refleksje, ponieważ na co dzień nie myśli się, jak by się zachowało na miejscu Igi.
Roksana Samagalska przenosi czytelnika do pięknej słonecznej Hiszpanii, gdzie w tym momencie niejedno z nas chciałoby się znaleźć, jednak większość akcji dzieje się w Polsce. O czym jeszcze muszę nadmienić, to kwestia pokochania siebie. Zwrócenie uwagi na swoją osobę i potrzeby. Poukładanie życia według własnych zasad, dopiero później budowanie nowych relacji.
"Zupełnie przypadkiem" to lekka obyczajówka z elementami romansu. Historia o trudach miłości, ale też ciepła, które otrzymuje się od bliskich osób. O życiu w zgodzie ze sobą i dążeniu do takiego stanu. Ze swojej strony polecam.
Czy ze spotkania "zupełnie przypadkiem" może wyniknąć coś więcej?
Bardzo lubię debiuty chyba głównie przez tę nutę niepewności — nigdy nie wiem czego się spodziewać, nie znam pióra danego twórcy i nie mam pojęcia jak może poprowadzić fabułę. Do sięgnięcia po pierwszą książkę Roksany Samagalaskiej zachęcił mnie, jak to często bywa, opis zapowiadający ciekawą historię. Czy to się sprawdziło?
Iga to młoda kobieta, szczęśliwa zarówno prywatnie jak i zawodowo. Otoczona niezawodnymi przyjaciółkami i przystojnym ukochanym, z którym za kilka tygodni ma wziąć ślub. Szczęście bywa jednak ulotne, a poukładany i zaplanowany świat bohaterki w jednym momencie runął jak domek z kart... Zraniona i oszukana Iga za namową przyjaciółek wyjeżdża do słonecznej Hiszpanii, by na nowo odnaleźć sens swojego życia. To właśnie tam dochodzi do pewnego spotkania, zupełnie przypadkiem... Czy kobieta pozwoli sobie znowu na szczęście? Czy będzie umiała wykorzystać niespodziewaną szansę?
Książka szybko mnie wciągnęła i czytało mi się ją naprawdę dobrze. Oparta na schemacie, który często pojawia się w tego typu literaturze, wnosi jednak powiew świeżości oraz inne spojrzenie na pewne sprawy. To romantyczna historia o tym, jak dwoje ludzi spotyka się zupełnie przypadkiem i ma szansę wykorzystać ten prezent od losu. Czy się na to zdecydują, musicie przeczytać już w książce, do czego bardzo zachęcam.
Autorka naprawdę dobrze wykreowała swoich bohaterów. Za pomocą historii Igi Roksana Samagalska pokazuje nie tylko, że szansa na nową miłość jest zawsze. Udowadnia również, że prawdziwa przyjaźń to coś najcenniejszego, co może nas spotkać, a szczęście często czeka tuż za rogiem, tylko trzeba zdecydowanie po nie sięgnąć.
Powieść to romantyczna i emocjonalna historia, która daje nadzieję, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Utrzymana w wakacyjnym klimacie słonecznej Hiszpanii i rodzącego się tam powoli uczucia. Główny przekaz płynący z tej książki to ten, że trudna sytuacja nie musi nas zupełnie złamać. Warto się po niej podnieść, chociaż bywa to trudne i wyciągnąć istotne wnioski, doceniając to, co oferuje los i patrząc odważnie w przyszłość.
Ebooka do recenzji otrzymałam od Autorki.