Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant4
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać417
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Michaela Winglycke
2
6,4/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
18 przeczytało książki autora
18 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Wszystko, co prawe i czyste
Michaela Winglycke
Cykl: William Johnson (tom 2)
6,5 z 4 ocen
11 czytelników 0 opinii
2024
Nie ufam ci
Michaela Winglycke
Cykl: William Johnson (tom 1)
6,2 z 15 ocen
30 czytelników 1 opinia
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
Nie ufam ci Michaela Winglycke
6,2
Ten cytat tak mi się nasunął po przeczytaniu tej książki - “Wczoraj jest już historią, jutro jest niewiadomą, dziś jest darem”
A jeśli ta przeszłość z wczoraj wciąż ma wpływ na jutro, a to co ma być dziś nie będzie darem, tylko dramatem?
Helena- tkwi w utartym małżeńskim schemacie. Powtarzalność dni, zdarzeń, czynności. Te samo, tak samo, w tej samej kolejności. Co roku wakacje w jednym i tym samym miejscu. Na campingu z teściami.
Ten jeden raz miało być inaczej. Wakacje spędzane w małym miasteczku Vimmerby, gdzie postacie z książek Astrid Lindgen grają główną rolę, miały być atrakcją i rozrywką dla dzieci.
Helena, zwyczajna żona, kochająca matka, zostaje brutalnie zamordowana.
Czy zdawała sobie spawę, że jedzie tam po śmierć?
Czy była przypadkową ofiarą?
Czy było to zaplanowane morderstwo?
Czy był w tym jakikolwiek sens?
Rebecca- dziennikarka, blogerka, pisarka, od lat poruszająca trudny temat przemocy wobec kobiet, ukazuje siebie jako krytyka społecznego, który nie godzi się z bagatelizowaniem tego problemu.
Wykorzystuje do tego swojego bloga, rodzaju publicznego dziennika, w którym stara się umieszczać wciągające teksty opisujące to w co się angażuje i sprawić, by jej słowa prowokowały do myślenia.
Niestety za popularnością idzie również hejt, groźby, czyli nic nowego w wirtualnym świecie.
Elinor- kobieta, która została uprowadzona z własnego domu na oczach córki, by odgrywać rolę żony innego mężczyzny i matki dla jego syna.
Co łączy te trzy kobiety ze sobą, poza tym, że co roku wszystkie z nich dostawały bukiet z sześciu białych goździków?
Śledztwo sprawy śmierci Heleny prowadzi inspektor Johnson. Nie ma przed sobą łatwego zadania.
Jego żona prowadzi swoje własne prywatne śledztwo dotyczące jej rodziny. Jako mała dziewczynka została osierocona przez matkę i teraz sama spodziewając się dziecka, chciałaby wiedzieć jaka tak naprawdę była jej mama, jakie miała marzenia, jaki charakter, czego oczekiwała od życia, dlaczego ojciec unika tego tematu, dlaczego tak bardzo odciął się od przeszłości?
Nawet nie spodziewa się na jaką prawdę trafi i jak bardzo jej los okaże się spleciony z losem zupełnie obcych jej kobiet.
Książka napisana w typowym, niespiesznym skandynawskim stylu. Czytając nie mamy od razu odkrytych wszystkich kart, to dzieje się stopniowo i to co wydawało się z pozoru ze sobą niezwiązane splata się w jeden ciasny warkocz.
Nie mamy tutaj akcji pędzącej na łeb na szyję, ale za to naprawdę dobrą historię z dobrym podłożem psychologicznym.
Mimo iż momentami książka może się dłużyć, to dla samej historii fajnie przeczytać. Trzeba pamiętać, że skandynawowie się nie spieszą wyznając zasadę 'ikke stress"- bez stresu. Stąd i przydługie opisy ;).
Nie jest to dzieło stulecia, ani noblowskie arcy mądre, ale teraz na zimowe długie wieczory lepiej przeczytać ten szwedzki thriller niż kolejną słodko pierdzącą historię miłosną.
PS.... tu o miłości też jest ;). Bez słodkości.