cytaty z książek autora "Lisa Jewell"
Jeśli kogoś kochasz, dajesz mu wolność, jeśli ten ktoś cię kocha, to wraca.
Człowiek, który nie jest w stanie kochać, ale rozpaczliwie potrzebuje być kochanym, jest naprawdę niebezpieczny.
Prawdziwa miłość nie pojawia się tylko wtedy, kiedy jest to wygodne, wiesz? Nie spada tak po prostu z nieba i nie dopasowuje się do wszystkiego.Prawdziwa miłość jest jak wrzód na dupie. Dla niej trzeba pójść na kompromisy.
...dziwnie byłoby dojść do końca dni bez zrobienia czegoś tak fundamentalnego, podstawowego i czysto ludzkiego jak prokreacja. Równie dobrze można by umrzeć i nie przeczytać żadnej książki, nie przepłynąć się i nie skosztować świeżych pomarańczy, nie przyciąć paznokci u nóg, nie pokłócić się i nie zakochać. Właściwie to byłoby tak, jakby w ogóle się nie żyło.
Gdzieś po drodze uprzytomniła sobie ze zgrozą,że przemienili się w jedną z tych koszmarnych par w średnim wieku, które widuje się w restauracjach i pubach, jak siedzą, gapiąc się przed siebie i aż kipiąc od niewyrażonych pretensji i wstrętu, trwają ze sobą od lat na zasadzie kompromisów do n-tej potęgi, bo żadne z nich nie ma w sobie ikry, by wstać i wyjść - jedną z tych par, którym po prostu już na sobie nie zależy.
Żal za tym, czego się nie zrobiło, jest gorszy niż jakiekolwiek błędy, które popełniamy, doświadczając różnych rzeczy.
Jeśli oczekuje się wiecznej szczęśliwości przegapia się istotę życia
Rodzice tracili tak wiele energii na zamartwianie się skutkami, jakie wywrą ich czyny i decyzje na rozwój potomstwa, podczas gdy wyglądało na to, że charakter człowieka określają przede wszystkim rówieśnicy. To przyjaciele cię kształtują: pierwszy kumpel, pierwsza dziewczyna, pierwsza impreza, pierwszy dzień w szkole, doświadczenia poza domem. Osobowości rodzą się na podwórku.
Bo, no wiesz, miłość nie zawsze jest wygodna, prawda? Czasem jest jak wrzód na dupie.
Weź się pozbieraj, stary. Poważnie. Nie chcę, żebyś się kiedyś czuł jak ja się czuję, żebyś chodził z tą wielką pustką w miejscu, gdzie powinien być twój dzieciak, twój dzieciak i twoja żona.
Każdy chce być wyjątkowy, ale klucz do dorosłości to zdanie sobie sprawy, że się takim nie jest!
To niesamowite, jak nudną można być, jeśli się jest ładną; nikt nie zdaje się tego zauważać. Gdy jesteś ładna, wszyscy od razu zakładają, że prowadzisz wspaniałe życie. Ludzie bywają strasznie krótkowzroczni. Ludzie są głupi.
Nie należę do radosnych ludzi. Nie śmieję się w głos i nie przepadam za przytulaniem. Mam nudne zainteresowania: lubię czytać i gotować. Rzadko wychodzę na miasto.
Kochaniem nazywa się żonę, do której straciło się już szczery entuzjazm. Kochaniem nazywają siebie nawzajem rodzice jej znajomych. Kochanie brzmi staro.
Nie przyszło im do głowy, że puste ulice będą straszniejsze od tych zatłoczonych.
Wyobraź sobie tylko-chwyciła dłoń Jem-wyobraź sobie,że Ralph by zmarł. Wyobraź sobie,że nie miałabyś drugiej szansy. Jakbyś się wtedy czuła?
Szczęśliwe zakończenia nie istnieją, wszyscy o tym wiemy.
Kiedy czytam powieść, wydaje mi się, że to jest prawdziwe życie, a kiedy ją odkładam, jest tak, jakbym wracała do snu.
- Ty nigdy nie umrzesz, prawda?
- Będę się naprawdę mocno starał, żeby nie umrzeć.
- To dobrze. - Kiwnęła głową. - Dobrze. Bo nie sądzę, że byłabym w stanie żyć bez ciebie.
Teraz wiem, że to nieprawda, że w dorosłości nie chodzi o wychodzenie za mąż, eleganckie mieszkania i kluby czytelników. Chodzi o wzięcie odpowiedzialności za własne czyny i ich konsekwencje.
Czyli nie jest tak, że nie możesz się dobrze bawić. Bardziej tak, że codziennie rano budzisz się i postanawiasz, że nie będziesz.
Jak się człowiek zakocha, jest zdolny wybaczyć niemal wszystko. Tę cechę przejawiam też w dorosłym życiu. Zawsze zakochuję się w ludziach, którzy mnie nienawidzą.
Synu, czasami w życiu natrafiasz na rozwidlenie drogi. Właśnie na takie rozwidlenie natrafiliśmy z matką.
- Ludzie są najważniejsi - przyznał. - Tego jednego się nauczyłem. Jeśli jesteś z właściwymi ludźmi, to zasadniczo jesteś we właściwym miejscu.
Przekonał się, że w życiu kryje się coś więcej niż tylko najważniejsze wydarzenia, że życie tworzą wszystkie chwile pomiędzy nimi.
Nie ma wątpliwości, że widziała już coś takiego wcześniej: znak z kawałka kartonu przybity gwoździem do ogrodzenia. I słowa „Kop tutaj” zapisane czarnym markerem. Strzałka skierowana w dół. Widziała już to wszystko.
Jest bardzo charyzmatyczny. Bardzo atrakcyjny. Ma w sobie urok. Niemal zuchwałość. Tak jakby umiał cię ocalić przed tobą samą.
Poczuła, że jest zupełnie sama, że tak naprawdę zawsze była zupełnie sama, że brzegi jej życia nieustannie zaginają się i składają i że nic nie może na to poradzić.