Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać315
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Zbigniew Szwoch
1
8,3/10
Pisze książki: literatura podróżnicza
Urodzony: 1986 (data przybliżona)
Gdańszczanin, na co dzień alpinista, z zamiłowania podróżnik, kajakarz, człowiek z północnym DNA. Przez ostatnią dekadę (2011-2021) w krajach nordyckich spędził ponad rok, z czego zdecydowaną większość - za kołem podbiegunowym. W każdej wolnej chwili od pracy i codziennych obowiązków był myślami na Północy. Żył od wyprawy do wyprawy. Dwukrotny prelegent na festiwalu "Kolosy". Wolna dusza. Marzycielski, acz skrupulatny. Jak sam mówi: "książka jest historią marzeń i inspiracji zwykłego chłopaka z Gdańska, który ponad wszystko uwielbia eksplorować świat Północy od strony wody". Autor strony zb-szwoch.pl. Od 7 stycznia 2022 szczęśliwy ojciec bliźniąt: Oli i Jasia.http://zb-szwoch.pl
8,3/10średnia ocena książek autora
23 przeczytało książki autora
20 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Z wiosłem i wiatrem. Kajakiem po wodach północy
Zbigniew Szwoch
8,3 z 19 ocen
43 czytelników 13 opinii
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
Z wiosłem i wiatrem. Kajakiem po wodach północy Zbigniew Szwoch
8,3
Był prostym chłopakiem z Gdańska, który postanowił zrobić coś niemożliwego.
Przepłynąć wody północy kajakiem.
Brzmi nierealnie? A może błaho?
Z żadnym z tych stwierdzeń zgodzić się nie mogę.
Ta biografia, jest opowieścią o tajfunie emocji, których czytelnik doświadcza czytając zmagania Zbigniewa Szwocha. Po znamy jego życie od samego początku. Zobaczymy skąd wziął się pomysł na kajakarstwo. Poznamy ludzi, którzy towarzyszyli mu w eskapadach, a także tych, którzy wyciągnęli do niego pomocną dłoń, kiedy jego stan nie był najlepszy.
Choć mogłoby się wydawać, że przecież kajak i strumyczek to nic nadzwyczajnego, to autor raz dwa sprowadza nas na ziemię, pokazując jak bardzo się myliliśmy.
Czy uda mu się Przepłynąć kajakiem wody Północy? Jakie niebezpieczeństwa będą czyhać na jego życie?
Bardzo lubię literaturę faktu, do której autor wsadza kawałek swojego serca, opisując ogromną pasję, która zawładnęła jego życiem. Czytelnik ma poczucie. Ze jest tak razem z nim, że razem przeżywają kolejne przygody, a żal i smutek, które są nieodłącznymi towarzyszkami, potrafią się wedrzec do serc czytelników i rozgościć na dobre, zmuszając do współodczuwania.
Byłam pozytywnie zaskoczona warsztatem pisarskim autora i świetną redakcją. Jak widać, wydawnictwo stawia na jakość swoich książek, dbając o ich każdy szczegół.
Brawo 👏👏👏
Dziękuję za egzemplarz recenzencki @bookedit.pl i gratuluję autorowi @kajakiem_po_wodach_polnocy za siłę i walkę, która dominuje w jego życiu, a także za upór, dzięki któremu mogliśmy poznać jego historię.
Z wiosłem i wiatrem. Kajakiem po wodach północy Zbigniew Szwoch
8,3
'Z wiosłem i wiatrem kajakiem po wodach Północy' otwiera czytelnikowi drzwi do fascynującej podróży po zakątkach Norwegii, Grenlandii, Wysp owczych i Islandii. Nie jest to historia stworzona przez szeroko znanego podróżnika. Są to dzieje spisane w formie dziennika przez 'zwykłego chłopaka z Gdańska', którego szczególnie zafascynowała Północ i poznawania świata od strony wody. Od najmłodszych lat podróże stały się dla niego wielkim marzeniem, a jak sam twierdzi: 'Marzeń nie wolno porzucać. Ich kreowanie, realizacja buduje naszą osobowość, stanowi o tym, kim jesteśmy, jakich dokonujemy wyborów, jak kierujemy swoim życiem.'.
Jego książka powstała w oparciu o wspomnienia z 5 minionych lat. Sam zaplanował podróże, pozyskał na nie fundusze i nauczył się rozsądnego podejścia do zagrożenia, jakim jest siła natury. Z jego przemyśleń o wyprawach kajakiem płynie duża dojrzałość i zdrowy rozsądek.
'Ludzie myślą, że wszystko jest możliwe. Otóż nie zawsze. Dobre przygotowanie to również pokora, która pozwala uczciwie ocenić, czy cel w danej chwili nie przerasta możliwości.'
Rozważne podejście nie odbiera mu przyjemności z odkrywania prawie niezasiedlonych przez ludzi terenów oraz okazałej natury w jej najpiękniejszej, pierwotnej formie. Pomimo odwiedzenia dwanaście razy Norwegii oraz Islandii, trzech pobytów na Grenlandii wciąż czuję podróżniczy niedosyt i oznajmia, że nawet w połowie nie poznał ich, tak jakby chciał.
Przeżycia Zbigniewa Szwocha z wypraw kajakiem połączone są z ciekawostkami dotyczącymi historii danych miejsc, kultury ich rdzennej ludności oraz problemami, z jakimi się wzmaga. We wprowadzeniu czytelnika w urok tego odległego świata pomagają liczne fotografie oraz kody QR odsyłające do filmików, które warto zobaczyć.
Dla mnie była to wspaniała podróż, cieszę się, że dzięki powstaniu tej książki, mogłam ją chociaż trochę podzielić z autorem. Chociaż nigdy nie byłam w tych miejscach to po tej lekturze nie są mi już tak odległe.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu @bookedit.pl.