Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Na mojej półce jest już sporo książek dotyczących "szczęścia". Ciekawi mnie podejście ludzi do tego tematu, w czym to swoje szczęście odnajdują, jakie mają na to sposoby. I choć sam tytuł mnie troszkę rozbawił: "Jak stać się szczęśliwym w 31 dni", to kolejne rozdziały przykuły moją uwagę. Książkę pochłonęłam jednym tchem, lecz zostaje ze mną i wrócę do poszczególnych rozdziałów. Z jednej strony nic odkrywczego, oczywiste oczywistości, ale zebrane i napisane w przystępny sposób - dla mnie inspirujący.