cytaty z książek autora "Agnieszka Zamojska"
Z ciekawością, która nie miała u niego granic,
przemierzał wyspę.
Nikt nie słuchał, nikt nie chciał słuchać. Tak byto wygodniej. Pozornie łatwiej. Nie widzieć, nie słyszeć, nie czuć.
Kiedy działo się coś, co sprawiało ból, nie tylko fizyczny, ale
ból Duszy, zawsze można było poszukać winnego
Zrzucić odpowiedzialność na kogos, na Los, na sytuację.
Wątpliwości wszystko rozsypują. Najpierw powstaje rysa, potem pęknięcie i jeszcze jedno. Zamiast ziemi, twardej, dającej ostoję, pod stopami powstaje kruchy lód. Każdy kolejny krok staje się niepewny. Znika radość i pewność. Zamiast głębokiego wdechu pojawia się płytki oddech lęku.
Nic nie jest do końca dobre, nic nie jest do końca złe. Przenikanie. Światło i Ciemność razem, bez podziału. To ustanawia Pełnię.
Myśli w naszej głowie są często bardzo splątane. Trochę jak kołtuny. Jedne wiążą się z innymi, czasami nie sposób ich rozplątać. Bywają i takie, które potrafią splątać się z myślami innej osoby. Tworzą wtedy naprawdę bolesny kołtun, który unieruchamia i ogranicza ruch.