Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niełatwo pisać o postaci ewangelicznej, która w założeniu miała odgrywać drugo-, a nawet trzeciorzędną rolę. Książka ta, dzięki swej midraszowej narracji (mam nadzieję, iż nieostatnia tego typu pozycja w ofercie tego wydawnictwa),daje świeże spojrzenie na tę rzekomo „marginalną” postać i w nowy sposób odsłania osobę świętego Józefa. Lekko, z poczuciem humoru i niemałym wyczuciem starotestamentalnej tradycji. Polecam szczególnie tym, którzy są już zmęczeni lukrowanymi laudacjami różnych publikacji poświęconych temu bądź co bądź wyjątkowemu świętemu.