Najnowsze artykuły
- ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać263
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marina Bakasova
1
9,4/10
Pisze książki: poradniki
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
9,4/10średnia ocena książek autora
9 przeczytało książki autora
11 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Akwarelki w czterech krokach Marina Bakasova
9,4
"Akwarele są nieprzewidywalne - nigdy nie otrzymasz dwóch takich samych obrazów."
I kolejna książka o malowaniu, tym razem autorka zabiera nas w świat akwareli i pokazuje 150 łatwych wzorów, które mogą urozmaicić nasze prace.
Na początku książki mamy dokładny opis w jaki sposób przygotować stanowisko pracy oraz jakie przybory będą nam do tego potrzebne. Autorka wspomina także o technikach malarskich m.in. w jaki sposób umiejscowić źródło światła, czym jest lawowanie lub też w jaki sposób stworzyć efekt rozmytego tła.
Każdy rysunek określony jest poziomem trudności, co jest niezwykle pomocne :).
Dla mnie sposób malowania w tej książce nie należy do prostych, Marina używa dużo wody i bawi się światłem, uważam, że to wyższa szkoła jazdy 😂. Ale będę ćwiczyć! :)
Kolejna pozycja, która trafia do grona ulubionych ❤️.
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu Publicat SA.
Akwarelki w czterech krokach Marina Bakasova
9,4
„Akwarelki w 4 krokach” to ogrom inspiracji, wiedzy i pomysłów na małe, ale urocze i efektowne malunki. Krok po kroku dowiadujemy się jaki wybrać papier, co jest nam niezbędne na początek, a co może pomóc w podniesieniu naszych umiejętności. Co więcej uczymy się jak nakładać kolejne warstwy farb, by wszystko ładnie ze sobą współgrało. Pomysłów jest mnóstwo i jestem pewna, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, czy to malując kwiaty, zwierzęta, czy też przedmioty związane z podróżowaniem. A jak można wykorzystać nasze nowo stworzone dzieła? Choćby wycinając je i wklejając do naszego bullet journala. Przyznam się, że robię tak od lat i jestem zakochana w tym, jak takie własnoręcznie robione „naklejki” potrafią cieszyć oko.
Z ręką na sercu, gdybym teraz zaczynała swoją przygodę z malowaniem, to byłby to mój totalny must have.