Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Celine Mahadeo
1
5,2/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Pochodzi z Trynidadu i Tobago. Zajmuje się zarządzaniem, obecnie pracuje w szkole podstawowej. Jest autorką porywających powieści przygodowych z wątkami sensacyjnymi, w których zaczytują się rosnące rzesze młodych czytelniczek. Szuka sposobu, by uczynić świat lepszym.
5,2/10średnia ocena książek autora
135 przeczytało książki autora
93 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Fatalne związki Celine Mahadeo
5,2
Juliet Greene podejmuje się stażu w prestiżowym hotelu. W drodze niefortunnego przypadku dostaje dokumenty, których nigdy nie powinna zobaczyć. To wydarzenie zmieni wszystko i pociągnie za są ciąg strasznych wydarzeń, a także ujawnienia tajemnic, które nigdy nie powinny wyjść na jaw.
Co tu się wydarzyło to nie wiem, jednak muszę przyznać, że akcji to w tej lekturze nie brakuje.
Tylko, że niestety, ale autorka trochę przesadziła. Mamy ogrom wydarzeń, z czego nic nie trzyma się kupy. Wiele wątków jest rozgrzebanych, a następnie porzuconych jakby autorka miała milion pomysłów i nie wiedziała jak je zrealizować. Kolejna rzecz to nagłe urywanie kwestii. Podczas lektury miałam wrażenie jakby ktoś jakieś fragmenty wziął i wyciął, bo w jednej chwili bohaterka jest w samolocie, w następnej już bierze prysznic w hotelu.
Jednak nie to było najgorsze. Postać Adriana i jego zachowanie było okropne, a postępowanie Juliet wobec tego pokazuje tylko jak kobieta nie powinna robić. Mężczyzna co chwilę nazywa ją głupią, idiotką i nie obdarza nawet odrobiną szacunku. Gdy to czytałam robiło mi się niesamowicie przykro.
Niestety, ale książka kto w dużej mierze same wydarzenia i suche fakty. Została napisana w taki sposób, że trudno doszukać się w niej jakiejś głębi. Bohaterowie są płascy, a uczucia między nimi są sucho opisane. Czytelnik nie ma co liczyć na poczucie tego o czym mowa na kartkach.
Osobiście uważam, że lepiej sięgnąć po inne lektury z tego gatunku, jak choćby książki Meghan March, w których też są przypadki i ogrom wydarzeń, ale jest to zdecydowanie lepiej wykonane.
Fatalne związki Celine Mahadeo
5,2
No i dałam się nabrać. Fatalne związki to nic innego jak podkolorowane romansidło dla nastolatek z akcjami za którymi James Bond by nie nadążył. Czytałam do końca, bo byłam ciekawa co jeszcze niewiarygodnego i nie z tej ziemi autorka wklei w fabułę. Dodam, że główna bohaterka nauczyła się już prawie latać, wywijać kijem niczym ninja po zaawansowanym szkoleniu dziesiątego stopnia wtajemniczenia a przy tym była tak rozkapryszoną i strzelającą fochami na prawo i lewo niedojrzałą dziewicą orleańską, że czekałam tylko aż te jej fochy zaczną zabijać zbirów. Na szczęście nic takiego nie nastąpiło choć normalnie powinna co najmniej z 5 razy wykitować w tej książce.
Nie będę ukrywać, że fabuła była fatalna. Tak fatalna, że chyba nawet rozumy bohaterów stwierdziły, że wychodzą z tej książki. Pan Irytujący, który zapowiadał się nieźle po spotkaniu z główną bohaterką zgubił gdzieś pół mózgu, Panna Trzpiotka co pięć minut zalewała się łzami, pseudotajny układ rodzin, sensacja, której nawet Szybcy i Wściekli nie przebiją to zdecydowanie za dużo chaosu jak na moją głowę.
Jedyny plus - czytało się szybko. I co trzeba przyznać - nudy tu nie było. Ale czy to plus w przypadku tej lektury ? Spierałabym się