Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Douglas D. Hawk
1
7,0/10
Pisze książki: horror
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
1 przeczytało książki autora
0 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
The Occult Madonna Douglas D. Hawk
7,0
Miałem ochotę na horror z demonami oraz sporą ilością „efektów specjalnych” i niewątpliwie lektura powieści „The Occult Madonna” w 100% spełniła moje oczekiwania, a nawet dostałem trochę więcej niż chciałem. W tej książce dzieje się tyle, że łatwiej byłoby mi napisać czego w niej znaleźć nie można. Mamy tu m.in.: śmierć kliniczną, wywoływanie duchów, magię druidów, kultystów, mroczne rytuały, ożywione kościotrupy, demony latające, minidemony z minitrójzębami, demona dużego z przyrodzeniem słusznych rozmiarów, którym stara się zgwałcić główną bohaterkę. Tak, zdecydowanie nie można się nudzić, czytając tę powieść. Do tego większość wydarzeń rozgrywa się na starym, zabytkowym cmentarzu, co też dodaje klimatu tej historii.
Najbardziej podoba mi się pierwsze kilkadziesiąt stron, gdzie mamy zawiązanie akcji oraz pierwsze manifestacje mrocznych sił. Sceny grozy są napisane całkiem przyzwoicie i czytałem je ze sporym zainteresowaniem. Doceniam też, że pogłębiając rysy głównych bohaterów, autor nie przesadzał z retrospekcjami, które by tylko rozwodniły fabułę. Paradoksalnie do wad tej powieści zaliczam zbyt dużo akcji pod koniec. A raczej brak kilkustronicowych przerw, podczas których czytelnik mógłby odsapnąć od tego całego armagedonu, który ma miejsce na ostatnich kilkudziesięciu stronach. Mam też wrażenie, że sporo dialogów w środku tekstu niczego sensownego nie wnosi do fabuły i służy tylko sztucznemu nabijaniu stron. Tak czy inaczej, „The Occult Madonna” to konkretny, pulpowy horror, który dostarczył mi masę rozrywki. Oczywiście, aby w pełni cieszyć się z jego lektury, musiałem przymknąć oko na pewne nieścisłości fabularne.
Książkę przeczytałem za darmo i legalnie dzięki Internet Archive.