Najnowsze artykuły
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński6
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant23
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sławomir Spasiuk
2
6,6/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
6 przeczytało książki autora
0 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Eustachy. Czas na terapię, śmieciu Maciej Pałka
5,7
Przede wszystkim podobała mi się różnorodność tego komiksu. Można poznać style kilku rysowników, porównać sobie ich kreski, tusz, kolory, kadrowanie. A przy tym warstwa graficzna każdej historii wydaje się dopasowana do fabuły. W Kadr Ci w oko! 113 pojawił się zarzut, że historia o kocie "bardzo odstaje od całości komiksu" - nie zgadzam się, "odstaje" to za mocne słowo. Ja tutaj widzę świadomość twórczą scenarzysty, który nie boi się eksperymentować i nie serwuje fabuł według jednego schematu. Potrafi bawić się narracją: "Efekt Kota" przywodzi mi trochę na myśl zeszyt Fractionowskiego Hawkeye'a, w którym też pojawiły się piktogramy w dymkach. Nie wiem, czy Paweł Kicman pisał scenariusze już z myślą o konkretnych rysownikach. W każdym razie efekt końcowy jest satysfakcjonujący: historie są różnorodne, ale równe i zwyczajnie fajne, do każdej chętnie wrócę. I tutaj druga sprawa - w "Eustachym" czuć pasję tworzenia, miłość do komiksowego medium. Już sama okładka (świetna) puszcza do czytelnika oko. Opis z tyłu obiecuje "przygodę w pulpowym stylu", a wnętrze tę obietnicę spełnia. Jest lekko, zabawnie, ironicznie, pastiszowo - i chyba o to chodziło.
Na osobną pochwałę zasługują dialogi. Co do samej kreacji bohatera - idea postaci bieszczadzkiego szamana jest ciekawa, jednak moim zdaniem przydałoby się kilka szczegółów, by pogłębić i ubarwić charakter Eustachego. Jeśli chodzi o opowiadania, to takie przyjemne akcyjniaki. Sorry, ale mi też się nasuwa tutaj skojarzenie z Jakubem Wędrowyczem. W tej kwestii - jako że sam też piszę i jestem bardziej wymagający - bez zachwytów. Z drobnych, technicznych mankamentów: w komiksach zabrakło gdzieniegdzie przecinków, a opowiadaniom nie zaszkodziłaby redakcja (ale to już moje literackie zboczenie).
"Eustachego" polecam, umilił mi kilka dłuższych chwil i spodobał się na tyle, że będę śledził dalsze poczynania twórców i kolejne podobne projekty.