Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Busters Cho-Heiwa
3
7,8/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,8/10średnia ocena książek autora
64 przeczytało książki autora
35 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Anohana - Kwiat, który widzieliśmy tamtego dnia tom 3
Izumi Mitsu, Busters Cho-Heiwa
8,1 z 28 ocen
51 czytelników 7 opinii
2020
Anohana - Kwiat, który widzieliśmy tamtego dnia tom 2
Izumi Mitsu, Busters Cho-Heiwa
7,7 z 33 ocen
58 czytelników 8 opinii
2020
Anohana - Kwiat, który widzieliśmy tamtego dnia tom 1
Izumi Mitsu, Busters Cho-Heiwa
7,5 z 44 ocen
75 czytelników 12 opinii
2020
Najnowsze opinie o książkach autora
Anohana - Kwiat, który widzieliśmy tamtego dnia tom 1 Izumi Mitsu
7,5
https://podrugiejstronieokladki6.blogspot.com/2020/12/manga-tez-ksiazka-kwiat-ktory.html
Kwiaty więdną.
Manga „Kwiat który widzieliśmy tamtego dnia” zainteresowała mnie swoimi obwolutami. Na każdej z nich, są bohaterowie historii w innym stopniu dorosłości. Nie czytałam opisu tych tomików, bo zwyczajnie nie chciałam wiedzieć o czym ona jest, kiedy podejmę się jej czytania osobiście.
FABUŁA
Jinta Yadomi wraz z przyjaciółmi, założył w podstawówce grupę Super Bustersów Pokoju. Ich spotkania odbywały się w małym domku w głębi lasu. Wszystko zmieniło się, kiedy pewnego dnia jedna z dziewczynek, będących w grupie poślizgnęła się i wpadła do wody, gdzie utonęła. Wraz ze śmiercią Menmy grupa przyjaciół oddaliła się od siebie, aż ich drogi rozeszły się. Menma nie zamierzała opuścić swoich znajomych tak szybko i pojawiła się w domu Jintana, czyli Yadomiego jako duch. Z początku obecność ducha dziewczynki przeszkadzała chłopakowi, ale z czasem zwyczajnie się do niej przyzwyczaił. Kiedy chcąc, nie chcąc zadzwonił do swoich dawnych przyjaciół, na spotkanie które zaplanował przyszli wszyscy. Wtedy też, Menma pokazała swoją obecność innym, a gdy reszta drużyny otrząsnęła się z szoku, postanowili spełnić ostatnie życzenie zmarłej dziewczynki.
Jakie ono było?
OPRAWA GRAFICZNA
„Kwiat który widzieliśmy tamtego dnia” to manga delikatna, zarówno fabularnie, jak i graficznie. Kadry wieją lekkością, kreska jest delikatna. Miałam niebywałą przyjemność podczas czytania tej historii. Obwoluty są do siebie podobne, przez co całość ładnie prezentuje się razem. Tak, jak pisałam na początku zaciekawiły mnie postaci z okładek i dlatego sięgnęłam po tę mangę. Muszę przyznać, że pomysł z różnym stopniem dorosłości bohaterów na obwolutach wyszedł wyśmienicie.
OPINIA OGÓLNA
„Kwiat który widzieliśmy tamtego dnia” to manga, która budzi w nas nostalgię i wspomnienia naszego dzieciństwa. Razem z bohaterami przechodzimy od smutku do radości i poznajemy ich słodko gorzką historię. Całą mangę czytało mi się bardzo przyjemnie, od pierwszego tomiku byłam w tej historii, a to, że historia została zamknięta w trzech tomach sprawiło, że przeczytałam je za jednym zamachem i poczułam wewnętrzny spokój. Ciekawy pomysł na fabułę w tej historii nie jest jedynym plusem. Każdy z bohaterów jest jedyny w swoim rodzaju. Każdy z nich ma własne przemyślenia, problemy i udział w całym przedsięwzięciu. Chociaż Jintan jest główną postacią w tej mandze, to inne postaci także mnie zaciekawiły. Szczególnie ich zupełnie inne podejście do niektórych spraw, które wspólnie musieli się podjąć.
„Kwiat który widzieliśmy tamtego dnia” to ciekawa i niezwykle spokojna manga. Pobudza do własnych refleksji i budzi w nas współczucie do bohaterów i ich przeżyć. Jeżeli chcielibyście przeczytać coś delikatnego to ta historia jest idealnym wyborem.
Anohana - Kwiat, który widzieliśmy tamtego dnia tom 1 Izumi Mitsu
7,5
"Anohana. Kwiat, który widzieliśmy tamtego dnia" to mangowa adaptacja jednego z pierwszych anime, jakie obejrzałam i z sentymentu musiałam sięgnąć po papierową wersję.
Na pierwszy rzut oka dostrzegłam świetną kreskę, która praktycznie nie różni się od tej w anime. Bardzo dobra robota, nie mogę się napatrzeć. Postaci wyglądają znakomicie a niektóre sceny mają naprawdę wiele uroku.
Sama historia jest nieco sentymentalna. Jest próba pogodzenia się z przeszłością, zaburzonym dzieciństwem oraz śmiercią. Ukazanie dawnych relacji w opozycji do tych współczesnych jest dobrze zrealizowane. Fakt, że postaci zmieniły się całkowicie, przy czym nie zmieniły się wcale, jest bardzo realne.
Podoba mi się klimat zawarty w "Anohanie". To jak powrót do ulotnego dzieciństwa i ponowna zmierzenie się z dorastaniem.