Najnowsze artykuły
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński3
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Florent Ruppert
2
6,5/10
Pisze książki: komiksy
Urodzony: 1981 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
3 przeczytało książki autora
1 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
The Perineum Technique Jérôme Mulot
7,0
Żałuję, że póki co nikt u nas nie pokusił się o wydanie komiksów Rupperta i Mulota. Wcześniej czytałem „Portrait of a Drunk” zobrazowany przez Oliviera Schrauwena i był znakomity. Coś co mogłoby pogodzić fanów historii marynistycznych i miłośników nieco bardziej niezależnych produkcji. Wierzę, że ten komiks przyjąłby się u nas bez problemu. Z „Perineum Technique” jest trochę inaczej. Czytam o nim bardzo różne opinie, ale zdecydowanie ustawiam się po stronie entuzjastów.
On jest uznanym artystą, ona nie chce ujawniać swej profesji. Łączą się zdalnie poprzez aplikację, by uprawiać wirtualny sex. Już w tym momencie jest ciekawie, bo autorzy mają dosyć oryginalną wizję, jak taka apka mogłaby wyglądać i umieszczają parę w dosyć nietypowych przestrzeniach. Siłą rzeczy musi się to skończyć w realu, ale i tu wydarzenia nie toczą się gładko, bo on nalega na spotkanie, a ona stawia mu dosyć nietypowy warunek związany z seksualnością
”The Perineum Technique” to trochę romans, a trochę jego zaprzeczenie. Mówi sporo o świecie, w którym do prawdziwego uczucia trzeba się przebić z poziomu nowych technologii, ale robi to w sposób zabawny i pomysłowy. Metafory związane z aktem seksualnym i wplątanie w całość awangardowej sztuki tworzonej przez bohatera przenoszą czytelnika na trochę wyższy poziom odbioru, ale w żadnym momencie nie miałem poczucia przekroczenia granicy smaku czy artystowskiej przesady. Mam za to wielką ochotę, by zostać przy bibliografii obu artystów trochę dłużej