Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Geworg Emin
Źródło: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/d/d3/Gevorg_Emin.JPG/790px-Gevorg_Emin.JPG
Znany jako: Գևորգ ԷմինZnany jako: Գևորգ Էմին
1
9,0/10
Pisze książki: historia, czasopisma
Urodzony: 30.09.1919Zmarły: 11.06.1998
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
9,0/10średnia ocena książek autora
4 przeczytało książki autora
5 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Siedem pieśni o Armenii Geworg Emin
9,0
#planetaksiążek
To chyba najbardziej niezwykła książka, która jak dotychczas pojawiła się w moim projekcie – trafiłem na nią trochę przypadkiem szukając wydanych po polsku tytułów o Armenii i zupełnie nie wiedziałem, czego się spodziewać (0 głosów na lubimyczytać i tylko 5 na goodreads!). Ale takie nieoczekiwane spotkania z literaturą lubię najbardziej, bo dałem się uwieść już od pierwszych zdań. „Siedem pieśni o Armenii” to rzecz niepodobna do niczego – niby proza liryczna, niby zbiór esejów, niby wyprawa w historię, niby polifoniczna opowieść o narodzie, który przetrwał, a którego dzieje należą do najbardziej krwawych i dramatycznych w całej historii świata! Emin kreśli przed czytelnikiem mozaikowy fresk, u którego podstaw drzemie niewyczerpana miłość do Armenii, a którego celem jest ukazanie światu prawdy o tym, jak wiele zawdzięcza on temu maleńkiemu, acz dumnemu narodowi. Już w książkach z Afganistanu i Angoli dało się wyczuć tego ducha, ale z taką mocą pojawia się dopiero tu. Co prawda współczesnego czytelnika może nieco radzić „sowieckie skażenie” Emina (pisze wszak swoje pieśni w czasach, gdy Armenia jest jedną z radzieckich republik),ale pod warstwą propagandy i wiary w zbawczą moc braterstwa z Rosją przebija czyste, nieskażone umiłowanie swojego narodu. W wielu miejscach „Pieśni...” są bowiem na wskroś „niesowieckie”, chwilami wręcz nacjonalistyczne – ktoś, kto słabo orientuje się w kulturowym dorobku Ormian może być naprawdę zaskoczony tym, jak wiele wnieśli do światowej kultury i jak wielu twórców się z Armenii wywodzi. Emin nie ogranicza się jednak tylko do literatury i sztuki (choć w tej pieśni czuć najpiękniejszy autentyzm, wspierany licznymi wypisami z ormiańskiej poezji) – na chwałę kraju i narodu składają się też sukcesu na polu metalurgii, inżynierii czy historycznych artefaktów. Sam Emin zaś stawia się w pozycji ludowego śpiewaka, którego celem jest sławienie piękna swej ojczyzny, która była kiedyś potężna, upadła i została brutalnie zniszczona (rzeź Ormian jest centralnym doświadczeniem całego tekstu),ale znów wraca do chwały! Poruszająca, pięknie napisana, niezwykła książeczka!