Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Daisuke Ito
1
2,0/10
Pisze książki: hobby
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
2,0/10średnia ocena książek autora
1 przeczytało książki autora
0 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Kaligrafia japońska. Japanese calligraphy
Ewa Krassowska-Mackiewicz, Daisuke Ito
2,0 z 1 ocen
1 czytelnik 1 opinia
2004
Najnowsze opinie o książkach autora
Kaligrafia japońska. Japanese calligraphy Ewa Krassowska-Mackiewicz
2,0
Może 30 stron "litego" tekstu zawierającego najbardziej trywialne informacje o systemie zapisu w języku japońskim (hiragana, katakana, kanji) oraz kilka informacji o samej sztuce kaligrafii, które kompletnie nic nie wnoszą - np. siedź prosto, nie garb się, a pędzel trzymaj trzema palcami: kciukiem,w skazującym i środkowym. Zadanie konkursowe - proszę złapać dowolne narzędzie do pisania kciukiem, serdecznym i małym i spróbować się nim posługiwać w sposób kontrolowany.
Tyle teoria. Praktyka polega na tym, że po wstępie teoretycznym mamy kilkadziesiąt znaków o różnym stopniu trudności, we wzorcowym stylu kaisho. Czy można się z tej książki nauczyć, jak ładnie pisać po japońsku? Cóż, ze wszystkich książek do kaligrafii, wschodniej i zachodniej, jakie widziałam, ta mówi najmniej - zapomnijcie o radach technicznych, o tym, na co zwrócić uwagę w kształtach i sposobach prowadzenia linii.
Czy dzięki tej książce nagle zrozumiecie, gdzie w eleganckiej kaligrafii stylu trawiastego ukrywają się poszczególne znaki? Tym bardziej nie.
Po co została wydana, skoro nie mówi nic o kaligrafii ani nie wyjaśnia, jak się jej uczyć? Stawiam na satysfakcję autorów.