Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Cas Mudde
2
7,7/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,7/10średnia ocena książek autora
3 przeczytało książki autora
5 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Populism: A Very Short Introduction
Cas Mudde, Cristóbal Rovira Kaltwasser
7,7 z 3 ocen
7 czytelników 1 opinia
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Populism: A Very Short Introduction Cas Mudde
7,7
Bardzo dobra książka. Mamy tu do czynienia z fachową, naukową pozycją z dziedziny nauk politycznych. Autorzy tłumaczą w dość przestępny sposób zjawisko populizmu, przytaczają sporo przykładów, szczegółowo analizują czynniki sprzyjające, czynniki charakteryzujące populizm. Dowiadujemy się jakie czynniki charakteryzują popyt w społeczeństwie na politykę populistyczną oraz co charakteryzuje i przyczynia się do podaży polityków populistycznych. Dziś dzięki lekturze całkiem inaczej patrzę na to co dzieje się w polityce, no i przede wszystkim z większą świadomością oceniam politykę prowadzoną przez tak zwanych populistycznych polityków. Ale może po kolei.
W sumie intuicja podsuwa nam różne odczucia jeśli chodzi o populizm. Bez głębszej analizy czy wiedzy można całkiem obojętnie patrzeć na to zjawisko. Autorzy stawiają sprawę jasno. Stosują bardzo ciekawe podejście do definicji. Na zasadzie kontrastu i przeciwieństwa pozycjonują populizm. Jeśli populizm to jedna skrajność, to na drugim końcu spektrum mamy elitaryzm. Populizm to negacja, odcięcie się zwykłych ludzi od elit, wręcz zwalczanie elit, z drugiej strony mamy elitaryzm polegający na założeniu iż lud nie jest się w stanie sam rządzić i jedynie nieliczni, elita jest godna i zdolna do rządzenie. Oczywiście to bardzo uproszczone spojrzenie na spektrum którego skrajnościami są populizm i elitaryzm. Przeciwieństwem natomiast elitaryzmu i populizmu jest pluralizm, czyli system polityczny polegający na różnorodności, akceptacji różnorodności i uprawianiu polityki na zasadzie kompromisu i konsensusu, gwarantowanie wszystkim równych praw dostępu do władzy, do wszystkich korzyści płynących z demokratycznego systemu. Elitaryzm i populizm z góry zakładają, że jakaś część społeczeństwa nie zasługuje sobie na równe traktowanie i z góry musi być pozbawiona podstawowych praw jakie demokracja gwarantuje. Elitaryzm oparty jest na dostępie do władzy tylko przez ściśle określoną elitę. Natomiast populizm polega na realizowaniu woli ludu, woli większości. Populizm z góry ma na celu wyparcie pewnych grup społecznych, pobawienie ich podstawowych praw, wykluczenie z życia politycznego, zepchnięcie na margines społeczny.
Sporo ta książka dała mi do myślenia. Oprócz definicji mamy sporo przykładów. Niestety autorzy przytaczają niechlubne przykłady z naszej części Europy. W Ameryce Łacińskiej aż roi się o populistycznych polityków i rządów i sporo jest w książce przykładów z tej części świata. Okazuje się, że na każdym kontynencie mamy do czynienia z populizmem.
Zafascynował mnie bardzo rozdział o czynnikach sprzyjających populizmowi. Niektóre społeczeństwa wręcz nie potrafią istnieć bez silnego charyzmatycznego przywódcy. Wysoki poziom korupcji i niesprawiedliwości społecznej jest katalizatorem dla populizmu, ale populizm nie wydaje się być rozwiązaniem dla tych problemów. Widać to na przykładzie chociażby takiej Wenezueli gdzie od dłuższego czasu populizm silnie zakorzenił się w tamtej polityce, ale nie rozwiązał żadnych problemów. Smutne jest to iż, spora część społeczeństwa nie zauważa tego.
Populizm prowadzi do erozji demokracji, likwidacji pluralizmu. Nie ma co się oszukiwać. Chociaż w przypadku gdy dane państwo osiągnie pewny poziom rozwoju demokracji, populistom trudniej jest doprowadzić do erozji demokracji, pewne mechanizmy demokratyczne zapobiegają temu. Młodsze demokracje jednak nie zawsze osiągnęły wysoki poziom demokratyzacji no i są niestety podatne na wyżej wspomnianą erozję.
Ciekawym zjawiskiem jest to iż kraje o dość niskim wskaźniku korupcji, wysokim poziomie demokratyzacji mimo wszystko są podatne na populistyczne partie polityczne. Autorzy analizują przykład Danii oraz Holandii.
Myślę, że na pewne zjawiska społeczne oraz polityczne dzięki tej książce patrzę dziś całkiem inaczej niż jak to było wcześniej. To bardzo ważna lektura.