Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytelnicze nawyki: najpopularniejsze, najdziwniejsze, zakazaneAnna Sierant234
- ArtykułyCosy crime, czyli kryminał kocykowy: 7 książek o bezkrwawych zbrodniachAnna Sierant67
- ArtykułyCzytamy w weekend. 11 października 2024LubimyCzytać447
- ArtykułyNoc Bibliotek już dzisiaj! Sprawdź, jakie atrakcje czekają na odwiedzających!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Przemysław R. Cichoń
Źródło: Bibliotekarium
6
7,5/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, horror
Urodzony: 01.01.1968
Mieszka i pracuje w Częstochowie. Żonaty, ma dwoje dzieci. Pisze od niedawna i coraz bardziej mu się to podoba.
7,5/10średnia ocena książek autora
88 przeczytało książki autora
173 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Pewnego razu w Świnioryjach Przemysław R. Cichoń
7,0
Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że będzie to zbiór luźnych opowiadań w stylu przypominającym nieco historie Jakuba Wędrowycza wymyślane przez Andrzeja Pilipiuka. Świnioryje, to znakomita nazwa dla mazurskiej wsi.
No i z początku tak jest, mnóstwo alkoholu, trochę odmóżdżonej głupoty, jednak nie aż tak śmiesznie, jak można by się spodziewać. Każde kolejne opowiadanie wiąże się jednak jakoś z poprzednim, a historia o Waldku zaczyna się rozwijać. Nie jest on głupcem, okazuje się być dobrym człowiekiem, pomaga ludziom i zwierzętom, a w drastycznym przypadku rozwiązuje sprawę z psychopatą tak, że ląduje on tam, gdzie jego miejsce. Każde kolejne opowiadanie jest coraz lepsze, tak że na koniec mamy całkiem interesującego bohatera, o którym nasz autor mógłby pisać następne tomy. Myślę, że ten bohater wymknął się spod kontroli pisarza i bardzo dobrze. To bardzo pozytywna i przyjemna do czytania książka.
Rubieże Rzeczywistości. Antologia. Tom 3 Tadeusz Meszko
7,3
To już trzeci tom opowiadań opublikowanych przez wydawnictwo Bibliotekarium jako pokłosie konkursu literackiego (wydany wyjątkowo szybko, bo niecałe pół roku po poprzednim). To nie jest książka, która łatwo wpada w ręce podczas wizyty w księgarni czy bibliotece, bo kompletnie brakuje jej promocji. A szkoda. Opowiadania zgrupowane w trzy bloki tematyczne są naprawdę ciekawe i ukazują kompletnie różne interpretacje tematu, dokonane przez ponad dwudziestu autorów o mniejszym lub większym dorobku literackim.
Nie jestem fanką ani opowiadań, ani fantasy czy sci-fi, a jednak tak mnie wciągnęło, że antologię pochłonęłam w dwa dni, podczytując tylko w wolnych chwilach. Najbardziej podobały mi się dłuższe opowiadania pod hasłem “Kurier z przyszłości”, mimo że większość autorów wieszczy dość niepokojącą, choć techniczne zaawansowaną przyszłość ludzkości. Szczególnie chciałabym wyróżnić rewelacyjny tekst “Czas przyszły” Roberta Zawadzkiego, którego puenta zostanie we mnie na długo i “Pozdrowienia od ludzkości” Jakuba Karbownika, z którego zakończenia tchnie nadzieją dla rodzaju ludzkiego. Warto docenić też spójną redakcję całej antologii, bo często w książkach początkujących autorów szwankuje logika i zgrzyta gramatyka, a tutaj teksty zostały solidnie przygotowane do publikacji.
To był naprawdę dobry przerywnik pomiędzy książkami, po które zwykle sięgam, więc polecam. Dajmy szansę nowym nazwiskom na polskiej scenie literackiej, bo to odzew publiczności dodaje im skrzydeł i inspiracji do dalszej twórczości.