Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać211
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
JOACHIM JOESTEN
1
7,4/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
8 przeczytało książki autora
3 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
OSWALD: ZABÓJCA CZY KOZIOŁ OFIARNY? JOACHIM JOESTEN
7,4
Skoro listopad, to pora na Johna F. Kennedy'ego.
Dziś postanowiłam popełnić tekst o sprawie zabójstwa 35 prezydenta Stanów Zjednoczonych, przypomniała mi się pewna ciekawa praca na ten temat. Mianowicie mam na myśli książkę, której autorem jest Joachim Joesten, ''Oswald. Zabójca czy kozioł ofiarny?".
Komisja Warrena z powagą orzekła, że to 24-letni młody człowiek był jedynym zamachowcem, oddał trzy śmiertelne strzały w stronę Kennedy'ego. Jak wiemy, werdykt ten nie zyskał aprobaty społeczeństwa amerykańskiego.
W raporcie końcowym stwierdzono, że Jack Ruby (zastrzelił Lee na oczach funkcjonariuszy policji, absurdalnie argumentując, że chciał ulżyć wdowie...) działał z pobudek idealistycznych. To tylko pokazuje, że młodzieniec mógł wiedzieć dużo. Za dużo. Mało tego, powielono również kuriozalną tezę tzw. ''magicznej kuli", miała trafić JFK i gubernatora Johna Conally' ego.
Interesujące są pewne dane: w rok po zabójstwie tylko 45% Amerykanów ufało wersji przedstawionej przez Komisję Warrena, przeciwników było tyle samo. Natomiast w 1976 roku 75% obywateli mniemało, że Oswald nie był ''samotnym strzelcem". Przy recenzji wielu książek pisałam o świadkach, którzy wspominali o innych miejscach niż Składnica Książek.
Dokument liczył ponad 900 stron i przekonywał, że pociski padły z tyłu i z góry. Nonsens. Wiadomo, że do polityka mierzono również z przodu. Pamiętajmy, iż kompletna dokumentacja z prac Komisji została złożona do Archiwum Narodowego w Waszyngtonie. Utajniono ją do 2029 i 2039 roku.
Joachim Joesten próbuje odtworzyć wydarzenia z 22 listopada 1963 roku. Autor jest zdania, że jego bohater został wrobiony w zabójstwo. Przekonuje nas o udziale FBI i policji z Dallas. Sądzę inaczej, przypuszczam, że eliminacją prezydenta były zainteresowane inne służby. Niektóre założenia są dość naciągane i niezbyt przekonujące, ale naturalnie są wątpliwości co do oficjalnej wersji. Warta uwagi jest drobiazgowa i szczegółowa analiza, którą przeprowadził Joesten w oparciu o relacje świadków i dokumenty.
Publikacja ''Oswald. Zabójca czy kozioł ofiarny?" liczy 377 stron i ukazała się w 1966 roku nakładem wydawnictwa Książka i Wiedza. A ja natknęłam się na tę pozycję w antykwariacie, która szybko znalazła się w mojej biblioteczce.
Jaka jest prawda? Tego pewnie się nie dowiemy.