Puni wraca
Drugi tom Punisher: Epic Collection to rzecz bez dwóch zdań ważna dla tych, którzy wychowali się na wydawanych w Polsce w latach 90. XX wieku komiksach. Po latach posuchy w końcu pojawiło się bowiem wznowienie części przygód Puniego wydanych przez TM-Semic. No ale nawet abstrahując od tego i wszystkich tych związanych z tym faktem sentymentów, Kingpin Rządzi to kawał świetnego, klasycznego komiksu, w którym jest wszystko to, za co te ramotki z Frankiem się lubiło i lubi nadal.
https://planetamarvel.net/punisher-epic-collection-kingpin-rzadzi-recenzja/
Kiedyś to było… Czytałem za małolata za czasów kultowego TM-Semic. Oczywiście, nie każdy z albumów. Co wpadło, historie wyrwane z kontekstu. Chwała więc za to wydawnictwo. Seria wytrzymuje próbę czasu. Byłoby z tego dobre kino akcji, nawiązujące do klasyków VHS. Polecam fanom oldschoolowych klimatów. Kreska - niekoniecznie rzuca na kolana, ale who cares. Dynamika i sentyment robią swoje. To jak dobra, grywalna gra, w której grafika nie była najważniejsza.