Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Nastja Holtfreter
Źródło: http://www.nastjaholtfreter.de/
7
8,5/10
Pisze książki: interaktywne, obrazkowe, edukacyjne, literatura dziecięca
Jest ilustratorką i projektantką. Pracuje w Berlinie i skupia się na twórczości dla dzieci, inspiruje się przyrodą, zwierzętami oraz swymi doświadczeniami jako mamy dwóch córek. Jej kolorowe, zabawne ilustracje zdobią nie tylko książki i kolorowanki, ale także kartki z życzeniami, artykuły papiernicze, upominki, ścienne dekoracje i gry.http://www.nastjaholtfreter.de/
8,5/10średnia ocena książek autora
41 przeczytało książki autora
32 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Ptaki, futrzaki i inne zwierzaki. Moja kolorowa księga zwierząt
Nastja Holtfreter
10,0 z 2 ocen
3 czytelników 0 opinii
2021
Najnowsze opinie o książkach autora
Kolorowy las. Co tu nie pasuje? Nastja Holtfreter
7,4
Kształtowanie nawyków czytelniczych od pierwszych chwil życia jest dla rozwoju dziecka bardzo ważne. W pierwszych miesiącach możemy podczas usypiania czytać dziecku dosłownie wszystko (oczywiście bez wulgaryzmów i opisów przemocy). Kolejny etap zaczyna się od trzeciego miesiąca życia, kiedy dziecko samodzielnie chwyta przedmioty. Możemy wówczas wesprzeć się książeczkami materialnymi i ceratowymi. Ważne by były dostosowane do możliwości poznawczych dziecka, zawierały estetyczne ilustracje i były wytrzymałe na gryzienie, moczenie (będą towarzyszyły w czasie ząbkowania, kąpieli, ślinienia). Kontakt z pierwszymi czytankami to głównie zabawa na obrazkach rozwijająca koordynację wzrokowo-ruchową i kreatywność. Ważne, aby ilustracje były proste, posiadały zróżnicowane kolory, wyraźne kontury i pozwalały wzbogacić słownictwo oraz zachęcały do wydawania pierwszych odgłosów. Kolejny etap zaczyna się, kiedy dziecko potrafi już siedzieć. Warto wtedy sięgnąć po proste książki kartonowe. Ważne, aby zawarte w nich ilustracje nie były zbyt rozbudowane i aby każda posiadała różnorodne rysunki tych samych rzeczy, ponieważ to pozwala rozwijać myślenie globalne. Do tego powinna zachęcać dzieci do aktywności.
„Co tu nie pasuje?” to seria książeczek dla dzieci siedzących, czyli kilku- kilkunastu miesięcznych do wieku przedszkolnego oraz do terapii. Do naszego domu trafiły dwie publikacje: „Kolorowe morze” i „Kolorowy las”. Obie wyglądają podobnie, ale zawierają odmienne treści, pozwalają na podobne ćwiczenia, ale na innym materiale oraz zawierają inny zasób słów. Obie są miłe w dotyku. Solidne, kartonowe, lekko matowe kartki są estetyczne i trwałe. Każda strona zawiera jedno zadanie z kilkoma przedmiotami, które pozwalają na różnorodne wykorzystanie. Możemy zacząć zabawę od oglądania poszczególnych stron. Później opowiadać dziecku, co widzimy na ilustracji, opisywać wygląd poszczególnych elementów, liczyć, nazywać wzory, a następnie przejść do poważniejszego czytania, czyli rozwiązywania zadań ćwiczących spostrzegawczość oraz poszerzającego słownictwo. Większość zadań będzie wymagała obserwacji otoczenia i wyciągania wniosków, np. w przypadku ćwiczenia zawierającego pytanie o to, która mewa odlatuje. Takie zadanie wymaga od dziecka posiadania wiedzy, jak wygląda ptak latający.
Zabawa z książkami dla najmłodszych pozwala nie tylko oswoić dzieci z książkami, ale i pomaga budować z dzieckiem więź, rozwijanie zachowań społecznych, nawiązywania kontaktu wzrokowego w czasie opowiadania (jeśli około roku podczas opowiadania dziecko nie nawiązuje kontaktu wzrokowego należy na wszelki wypadek udać się do specjalisty). Samodzielne opowiadanie pozwala nam rejestrować, kiedy dziecko się nudzi, boi i po prostu zmienić zabawę lub nieci inaczej opowiedzieć historię. My kolejne strony wykorzystujemy do opowiedzenia przygody z dzieckiem w roli głównej. Nurkująca czy idąca przez las córka napotka kolejne zwierzęta. Taka swobodna opowieść z wykorzystaniem prostych i przyciągających dziecięcą uwagę ilustracji sprawia, że dziecko chce słuchać więcej i tworzyć własne opowieści. Dzięki temu pomagamy naszej pociesze rozwijać umiejętności językowe oraz twórcze podejście.
„Jeszcze! Jeszcze! Jeszcze?!” – słyszycie po kolejnym zakończeniu lektury? Dzieci wszystko dopiero poznają, więc to, co dla nas jest nudne je ciągle fascynuje i muszą kilka czy nawet kilkanaście razy zobaczyć te same ilustracje, usłyszeć tę samą historię, rozwiązać ten sam rebus. Nudne? Nie dla dziecka. Dopóki bawi je rozwiązywanie pewnych zadań musimy cierpliwie (i najlepiej z entuzjazmem) towarzyszyć mu oraz ukradkowo podsuwać kolejne, nieco trudniejsze zadania.
Czytać należy tak często jak to tylko możliwe. Oczywiście nic na siłę. Należy dostarczać różnorodne książeczki: z możliwością zanurkowania w kąpieli, zakopania w piaskownicy, przyklejania, przekładania, dotykanie różnych elementów. Obok kartonowych w bibliotece malucha muszą być lektury ceratowe, materialne, drewniane, plastikowe, grające, opowiadające, sylikonowe. Wybór na rynku wydawniczo-zabawkowym jest naprawdę bardzo szeroki. „Co tu nie pasuje?” to kartonowe publikacje, które bez problemu zmieszczą się w torebce i pomogą dziecku zagospodarować czas, wyciszyć się.
Nie bój się i pocałuj mnie! Nastja Holtfreter
8,1
Książeczka jest dostosowana do małych rączek (twarde, kartonowe strony),ale jej odbiorcą może być zarówno maluch jak i senior. Publikacja jest genialna. Rymowany tekst jest po prostu przezabawny. Jego uzupełnieniem i istną wisienką na torcie są śliczne, kolorowe i ekspresyjne ilustracje.
Uśmiałam się, naczytałam, naoglądałam i nacałowałam za wszystkie czasy. ;) Mój synek również.
Chcesz pomóc zaczarowanemu księciu? Twój pocałunek jest w stanie odmienić jego marny los. Bądź ostrożny! Po drodze czeka na ciebie wiele niespodzianek i nie raz osłupiejesz ze zdziwienia.
Zapewniam, że ubawisz się po pachy!
Całuj, całuj, nie żałuj! :D