Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tadeusz Lubelski
26
7,7/10
Historyk i krytyk filmu. Ukończył polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim (1971),od 2002 profesor, od 2007 profesor zwyczajny, w latach 2008-2012 dyrektor Instytutu Sztuk Audiowizualnych UJ, obecnie kierownik Katedry Historii Filmu Polskiego w tym Instytucie. Specjalizuje się w historii filmu polskiego oraz kinematografii europejskich, ze szczególnym uwzględnieniem francuskiej. Traktuje pracę historyka filmu jako prowadzenie udokumentowanej narracji literackiej, umieszczającej przedmiot w kontekście dziejów kultury.
7,7/10średnia ocena książek autora
404 przeczytało książki autora
1 684 chce przeczytać książki autora
7fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Odwieczne od nowa. Wielkie tematy w kinie przełomu wieków
Tadeusz Lubelski
6,0 z 2 ocen
5 czytelników 0 opinii
2004
Nowa fala: O pewnej przygodzie kina francuskiego
Tadeusz Lubelski
7,5 z 33 ocen
153 czytelników 3 opinie
2000
Strategie autorskie w polskim filmie fabularnym lat 1945-1961
Tadeusz Lubelski
7,0 z 2 ocen
9 czytelników 1 opinia
2000
Encyklopedia kultury polskiej XX wieku. Film, kinematografia
Tadeusz Lubelski, Grażyna Stachówna
8,0 z 1 ocen
23 czytelników 0 opinii
1994
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Pewien stary dowcip z antropologicznych rozpraw o kinie mówi, że wszyscy mężczyźni i chłopcy wychodą w westernu krokiem rewolwerowca[...] Ot...
Pewien stary dowcip z antropologicznych rozpraw o kinie mówi, że wszyscy mężczyźni i chłopcy wychodą w westernu krokiem rewolwerowca[...] Otóż mogę przysiąść, że nigdy nie wychodziłem z żadnego westernu krokiem rewolwerowca[...] za to po obejżeniu Billy`ego kłamcy szedłem nerwowym krokiem Toma Courtenaya, po zobaczeniu Z soboty na niedzielę - naśladowałem nonszalanckie ruchy Alberta Finneya, po wyjściu z Rysopisu włóczyłem się po mieście jak Jerzy Skolimowski a po Hiroszimie moja miłość posuwałem się niczym w stanie narkozy, jak Emmanuele Riva i Eiji Okada. To te filmy były moimi westernami.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Historia kina. Tom 3. Kino epoki nowofalowej Tadeusz Lubelski
8,4
Lata sześćdziesiąte i siedemdziesiąte to moim zdaniem zdecydowanie najlepszy okres w historii kina, stąd trzeci tom czytało mi się jeszcze nieco lepiej niż poprzednie, jakkolwiek twórcy zachowali całkowitą spójność i jest on napisany identycznie. Po prostu gigantyczna (przytłaczająco gigantyczna),skrajnie rzetelna baza danych, odrobinę zbyt obiektywna i naukowa, żeby mówić o jakiejś boskiej przyjemności z lektury, ale myślę że obowiązkowa i podstawowa dla każdego polskiego pasjonata kina. Gdybym oceniał samą wartość merytoryczną książki, chyba nie mogłoby się obyć bez maksymalnej oceny.
Modlę się teraz o dwie rzeczy: żeby Autorom udało się spłodzić czwarty tom jeszcze w tej dekadzie i żeby, jeśli będzie równie długi lub dłuższy niż trzeci, a chyba musi być, opamiętali się i wydali go w dwóch "podtomach" - albo nawet trzech. Generalnie nie odnoszę się w recenzjach do fizycznych właściwości książek, bo trochę śmiesznie, ale tutaj nie da się inaczej. Ta książka to monstrum, nie czytałem w życiu nic równie tłustego i mam nadzieję, że już nie będę musiał, bo czysto cielesne zmagania z takim potworem nie są przyjemne, zwłaszcza gdy ktoś stara się wykorzystać każdą wolną chwilę poza domem na lekturę i prawie zawsze nosi przy sobie książkę. Nie wykluczałbym jakichś delikatnych skłonności sadystycznych u wydawców, bo marginesy są podejrzanie szerokie, a w dodatku pozostawia się wolne miejsce obok wszystkich ilustracji (których mamy wszak kilkaset),a które zajmują tylko pół szerokości strony. Myślę, że dałoby się zminimalizować to bydlę nawet o 1/4 czy 1/3, co przyniosłoby może nieznaczną szkodę walorom wizualnym, ale jaką ulgę kręgosłupom i rękom czytelników...
7.5/10
Historia kina. Tom 1. Kino nieme Tadeusz Lubelski
8,4
W pierwszym dziesiecioleciu XXI wieku Tadeusz Lubelski wrocil po przerwie do wykladania 'Historii kina swiatowego'. Przygotowujac bibliografie dla studentow doszedl do wniosku, ze nie ma w Polsce podstawowej ksiazki do studiowania tego tematu. Stalo sie to punktem wyjscia do zapierajacego dech "Kina niemego", pierwszego z czterech tomow nowoczesnego podrecznika historii kina. Wedrujac od prapoczatkow, przez - miedzy innymi - belle epoque, Skandynawie, epoke weimarska, po kino Rosji carskiej i epoke jazzu dochodzimy do trzech odrebnych rozdzialow poswieconych burlesce, awangardzie i poczatkom dokumentu. Ksiazke konczy omowienie kinematografii narodowych, ktore w owym czasie nie stworzyly dziel powszechnie znanych. Kazda sekcje tematyczna podsumowuje "Chronologia' i 'Propozycja lektur'. Imponuje material zdjeciowy, ktory zaczyna sie fotografia chinskiej perforowanej kuli metalowej - prototypu wszelkich aparatow projekcyjnych.
Pomyslana jako podrecznik akademicki ksiega ta jest niezwykle przystepna i fascynujaca lektura dla kazdego.
Przepyszna rzecz na wiele tygodni czytania.