Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dominik Wiech
1
6,3/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
18 przeczytało książki autora
4 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Historia nieznana na Archipelagu Dominik Wiech
6,3
Krótka, dobrze skonstruowana i wciągająca fabuła.
Historia świat i wydarzeń bardzo dobrze przedstawiona, mimo że jest to krótka książka.
Bardzo niewiele opisów, dzięki czemu tempo rozwoju fabuły jest bardzo szybkie co jednak nie psuje odbioru.
Większość wiadomości i opisów świata dowiadujemy się z bardzo rozbudowanych dialogów, które są bardzo dobrze poprowadzone i nie nużą czytelnika,
Bardzo dobre i zaskakujące zwroty wydarzeń, które dają efekt w stylu: co tu się właśnie wydarzyło - genialne.
Jedyne na co można zwrócić uwagę, to że tylko główny bohaterem i Isel są jedynymi, których się pamięta, (chociaż tego drugiego pamięta się tylko przez jego lekceważące zachowanie i żarciki).
Polecam.
Historia nieznana na Archipelagu Dominik Wiech
6,3
Książka pełna obrzydliwie długich monologów. W wielu momentach czułem, że postaci sztucznie decydują się na jakiś słowotok wobec narratora-głównego bohatera, żeby tylko przedstawić czytelnikowi pełniejszy obraz sytuacji/świata.
Śmiesznie poprowadzone niektóre postaci i wątki. Pojawienie się znikąd oblubienicy Wybrańca i absurdalnie szybkie uśmiercenie może i było dziwne, ale tu przynajmniej autor starał się odwoływać potem do straty ukochanej - chociaż, umówmy się, trochę na siłę (np. Wybraniec widzi jak jego kolega ślini się do elfki i robi się smutny, bo przypomina sobie śmierć ukochanej, no niezbyt duży polot twórcy w opisywaniu bólu),wątek do wyrzucenia jak dla mnie - ale już bezsensowne wstawki o jakimś sklepikarzu, który potem nie odgrywa żadnej roli były zupełnie niepotrzebne.
Wątek fabularny trochę już wyświechtany - świat, w którym żyje bohater to jedno wielkie kłamstwo, ale oczywiście gdzieś tam jest nowy świat, którego problemy może rozwiązać tylko nasz bohater. Mimo to w dobrych momentach były plot twisty, parę rzeczy mnie urzekło, kilka niewiadomych fajnie zostało rozwiązanych, sama fabuła miała trochę potencjału, stąd też nie daję 1/10.
Bardzo moralizatorska, wiele dowiadujemy się o tym, jak to strasznie na nasz umysł ma wpływać otoczenie, w którym wzrastamy i jaka to tragedia dla jednostki. Tego typu filozofowanie nie jest dobre dla lekkich powiastek fantasy (szczególnie, że nie pasuje do bardzo frywolnego dowcipkowania autora).
Masa niedorzecznych zachowań niektórych postaci (np. rada magów pozwala wybrańcowi pójść do elfów, chociaż wiedzą, że najprawdopodobniej ich zdradzi, ale liczą, że może jednak nie - no WSPANIALE).
Najbardziej jednak drażniły mnie głupie erotyczne żarciki, które musiały padać od momentu pobytu u otwartych seksualnie elfów już do końca książki. Kolega Wybrańca nawet, jak umierał, to zastanawiał się tylko "jakby tu jeszcze jakiś erotyczny żarcik strzelić".
Całości nie pomaga słaba korekta tekstu, chociaż szło to jeszcze jakoś znieść. Ogólnie nie polecam, po książkę sięgnąłem tylko dlatego, że była za darmo w sekcji "bestsellery Ridero".