Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Piotr Marczak

4
7,0/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
57 przeczytało książki autora
36 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraNajnowsze opinie o książkach autora
Wojny husyckie Piotr Marczak 
6,8

Niejako na fali odświeżonych ostatnio Wojen husyckich Andrzeja Sapkowskiego sięgnąłem po tę książkę. Najpierw plusy dużo informacji zarówno historycznej jak fakty daty kto co i jak a także opis broni oraz innowacji jakie wprowadzili husyci w temacie wojskowości. Pod tym względem to jest mocna piguła. Właśnie piguła... i to napisana w formie pracy magisterskiej, mocno chaotycznej oraz ubogiej jeśli chodzi o użyte słownictwo. Bardziej się to "klepie" a nie czyta a szkoda :(
Częste pisanie o jednej postaci jedynie imieniem jak np. Zygmunt gdzie mamy dwie główne postacie czyli Zygmunta Luksemburskiego oraz Zygmunta Korybutowicza może wprowadzać w błąd.
Gdyby ją "wygładzić" byłoby to ciekawe kompendium.
Reasumując plus a ruszenie tematu, który nie mam dużej bibliografii w Polsce minus natomiast a formę więc ocena 6 lekko na wyrost
Wojny husyckie Piotr Marczak 
6,8

Dość syntetycznie (wiele treści na niewielu stronach--co miejscami jest trudne),ale mimo to ciekawie napisana książka o wojnach husyckich. Czasami tylko autor omawiając jakiś wątek rozpoczyna inny i do pierwszego zapomina wrócić, np. nie dowiedziałem się jak zakończyło się oblężenie Pilzna.
Książka podzielona jest na trzy części. Na początku mamy zwarty opis działalności Mistrza Husa i jego haniebny proces oraz spalenie w Konstancji. Następnie rozpoczyna się część poświęcona analizie uzbrojenia wojsk husyckich i walczących z nimi wojsk krucjatowych. Dowiadujemy się tu jak Czesi jako pierwsi w skutecznej praktyce bojowej zastosowali wozy bojowe, jak stawiali na broń palną--ręczną i artylerię, jak od pojęcia husyckiej pistoli pojawiło się określenie "pistolet", jak zyskiwali przewagę nad klasyczną ciężkozbrojną jazdą wojsk krzyżowych, których uzbrojenie--broń i zbroję również autor opisuje w umiarkowanej, lecz niemałej ilości szczegółów.
Ostatnia część książki poświęcona jest już wojnom husyckim: początkowo obronie przed krucjatami i obronie swej wiary, która z czasem staje się coraz bardziej fanatyczna i odległa od wizji miłości Husa (palenie księży katolickich /Prachacice 1420, Chomutov 1421/, mordowanie kobiet /Chomutov 1421/). W końcu husyci dochodzą do momentu gdy wolny kraj zamieszkuje zbyt wielu zbrojnych, którzy nie wiedzą co z sobą zrobić i rozpoczynają się ataki grabieżcze na kraje ościenne, kiedy to porywają się nawet na polski obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. Na koniec impet husytyzmu wygasa, ostatni wielcy wodzowie giną i przychodzi na tron dawny wielki zdrajca--Zygmunt Luksemburski. W tle mamy też interesujące wątki Jana Żiżki, legendarnego ślepego wodza husytów o niezwykłym talencie strategicznym (twórcy strategii walki w wozach bojowych) oraz Zygmunta Korybutowicza--namiestnika księcia Witolda, który w Czechach pełnił przez krótki czas rolę króla i włożył wiele wysiłku w jednoczenie podzielonych bractw husyckich.
Ta książka dała mi zrozumienie odnośnie przyłączenia się Zawiszy Czarnego do walki pod Niemieckim Brodem--mimo sympatii do pokojowo nastawionego Mistrza Husa, fanatyzm husytów godził w owych czasach mocno i brutalnie w katolicyzm i przyłączenie się do krucjaty "rycerza bez skazy", który był z definicji "obrońcą wiary" było zupełnie zrozumiałe.