Najnowsze artykuły
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński10
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant30
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Julian Kulski
4
6,9/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, historia
Urodzony: 05.12.1892Zmarły: 18.09.1976
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
5 przeczytało książki autora
12 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Zarząd Miejski Warszawy 1939-1944 Julian Kulski
6,0
To trochę dziwna książka. W zamierzeniu miała być próbą ocalenia wiedzy o działaniach Zarządu Miejskiego w latach okupacji. Kulski, stojący przez całą okupację na czele Zarządu, napisał ją zaraz po wojnie, aczkolwiek udało się ją wydać dopiero dwie dekady później. Nieco okrojoną jej wersję umieścił zresztą w swoich własnych wspomnieniach, wydanych drukiem już po jego śmierci, w roku 1982 - "Z minionych lat życia: 1892-1945".
Można tu więc przeczytać o kontaktach z Niemcami (tak nadzorem, jak i tymi niższych szczebli),o braniu pod opiekuńcze skrzydła mnóstwa ludzi kultury i sztuki (dostawali oficjalne posady miejskie),o ochronie pomników, o wytwarzaniu fałszywych dokumentów, o planowaniu odbudowy miasta po wojnie. Czyta się to gładko i z zainteresowaniem, tyle że całość wypada jakoś blado, rzekłbym wręcz - płytko. Poza opisem stosunków z Niemcami są to na ogół pozbawione konkretów ogólniki. Bez dat, na ogół bez nazwisk, bez procedur. Prawdopodobnie wynikło to z próby chronienia przed komunistycznym reżimem osób, które zapewne znalazłyby się w orbicie zainteresowań służb wewnętrznych, ale w efekcie dzisiaj jest to lektura może i sympatyczna, ale jednocześnie niezbyt użyteczna. Jak ktoś chce dowiedzieć się konkretów, musi więc sięgać albo po inne, bardziej treściwe pamiętniki, albo po opracowania stricte naukowe, których - notabene - zbyt wiele nie ma. Co znowuż aż tak nie dziwi, zważywszy na wojenne przetrzebienie warszawskiej dokumentacji.
Ogólnie więc przeczytać książkę warto, ale nie należy spodziewać się po niej rewelacji.
Z minionych lat życia 1892-1945 Julian Kulski
6,5
Wspomnienia napisane gładko i dość ciekawie, tyle że nie do końca wiadomo, po co wydane akurat w serii Biblioteki Syrenki. Lwia ich część - bite 200 stron - nie dotyczy bowiem Warszawy, a to, co dotyczy, czyli segmenty o współpracy Kulskiego ze Stefanem Starzyńskim oraz jego praca za okupacji w Zarządzie Miejskim, zostało szerzej opracowane w odrębnych wydawnictwach. Jeśli więc ktoś chce dowiedzieć się więcej o Starzyńskim, to sięga po książkę "Stefan Starzyński w mojej pamięci", a jeśli o Zarządzie Miejskim - to zapoznaje się z "Zarządem Miejskim Warszawy 1939-1944". Obie te publikacje w zasadzie dublują informacje zawarte tutaj, choć bywa, że różnią się w detalach, co samo w sobie jest zjawiskiem zastanawiającym. Bo w końcu wszystkie trzy rzeczy wyszły spod ręki jednej osoby.
Po odjęciu dwóch nadmienionych tematów zostaje młodość autora, jego studia w Brukseli, służba w Legionach Polskich, internowanie w Beniaminowie oraz - związana już ze znajomością ze Starzyńskim - kariera zawodowa w komisji rewindykacyjnej w Moskwie i w Ministerstwie Skarbu (m.in. kierowanie Państwowym Monopolem Spirytusowym). Czyli poczytać można, ale naszej wiedzy w kwestii Warszawy nam to nie wzbogaci. Innymi słowy - lektura w pewien sposób rozczarowująca.