![Od Pirenejów do Andów, czyli Hiszpania i Ameryka Łacińska oczyma Polaków](https://s.lubimyczytac.pl/upload/texts/14500/14500/14500_1600424647_grafika800x600.jpg)
![Tomasz Pindel - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/100256/73164-32x32.jpg)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
Te słowa potrzebują kontekstu. Kontekst jest taki: dookoła, w jakimś sensie, wali się świat. Na początku dwudziestego pierwszego wieku, w Eu...
Te słowa potrzebują kontekstu. Kontekst jest taki: dookoła, w jakimś sensie, wali się świat. Na początku dwudziestego pierwszego wieku, w Europie, ludzie popełniają samobójstwa, bo tracą dach nad głową. Ada Colau ma z tym do czynienia na co dzień, więc kiedy mówię te słowa, drży jej głos, a oczy zachodzą łzami. "Zachodzą łzami" - jak to kiczowato brzmi. "Płakac"- co za podejrzane słowo. Ten, kto " się popłakał", mazgai się. Kto się "rozpłakał" - stracił nad sobą panowanie, rozłożył się. "Popłakał" - w ciszy, zawstydzony. "Zapłakał" 0 chyba w dziewiętnastym wieku. Płakanie w każdym wydaniu to czynnośc rozlazła. A jednak łzy Ady Colau 5 lutego 2013 roku takie nie są. Są bardziej jak kropka nad i albo wykrzyknik. To łzy oburzenia, płacz antysystemowy.
Ktoś pomyślał: umrze jedno pokolenie, następne zapomną - mówi wyłączając silnik. - A przecież nie może tak być, że człowiek leży gdzieś rzuc...
Ktoś pomyślał: umrze jedno pokolenie, następne zapomną - mówi wyłączając silnik. - A przecież nie może tak być, że człowiek leży gdzieś rzucony jak pies. Że nie ma aktu zgonu, jakby nigdy nie istniał.
Ten, kto grzebie w przeszłości jak ona, musi się przygotować na prawdziwą drogę krzyżową.