Najnowsze artykuły
Artykuły
Wygraj warsztaty z Igorem Brejdygantem, autorem książki „Splątanie”LubimyCzytać1Artykuły
„Doktor Woliński”: miłość na uniwersytecieSonia Miniewicz1Artykuły
Kalendarz wydarzeń literackich: grudzień 2023Konrad Wrzesiński1Artykuły
Teraz Elon Musk, a kto następny? Znamy plany Waltera IsaacsonaLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mieczysław Skalimowski

9
5,6/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,6/10średnia ocena książek autora
9 przeczytało książki autora
2 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2022

2019

2018

2018

2017

2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Komiks i my - 3 Krzysztof Wyrzykowski 
5,0

Jak na razie trójka, to najlepszy numer magazynu. Wyszedł dosłownie kilka dni temu, więc marsz do sklepów. Przede wszystkim zawiera bardzo dobry komiks Krzysztofa Wyrzykowskiego o robotach z bajecznymi akwarelkowymi kolorami zrobionymi specjalnie z okazji tego wydania historii (nie ma obecnie lepszego kolorysty w Polsce, ani w ogóle nigdzie). Wyrzykowski to na dzień dzisiejszy chyba najlepszy polski rysownik realistyczny (choć Czajkowski Wilczą gontyną zdaje się już wszedł na ten poziom). Narracyjnie majstersztyk, kreska jak Rosiński w najlepszych czasach i wspomniane bajeczne kolory - uwielbiam tego gościa. To nie jest opinia, jaka pojawia się np. z tyłu okładki każdej książki fantasy, że podobne do Władcy pierścieni lub na temat jakiegoś piłkarza, że jest np. polskim Messim. Wyrzykowski na serio rysuje na poziomie młodego Grzegorza Rosińskiego, nie jest nawet trochę gorszy. A kolory kładzie nawet lepsze. Pierwsza plansza, która wprowadza w świat fabryk wygląda jak początek rozszerzonej wersji Obcego 3 Davida Finchera. Plansze mają bardzo dobrą kompozycję i płynie się przez nie jak przez dobry film. Poza tym magazyn zawiera ciekawą opowieść o Celtach Jerzego Ozgi i jest to komiks o niebo lepszy od każdego z jego trzech opublikowanych w poprzednim numerze (tamte spokojnie można odpuścić, tak jak cały numer drugi magazynu Komiks i my, a celtycka przygoda jak najbardziej propsuje). Fajna brudna kreska i niezły scenariusz - Ozga się postarał. W magazynie znalazło się też miejsce na dwie niezłe 1-stronicowe historyjki Ozgi i Wyrzykowskiego oraz tekst Zajączkowskiego o pracach Huberta Czajkowskiego, z którego można dowiedzieć się np. jak doszło do wydania pierwszej części cyklu Lux in Tenebris zatytułowanej Romowe. Tekst został okraszony ilustracjami Czajkowskiego, w tym jedną (znakomitą) planszą trzeciego tomu wspomnianej serii, który ma ukazać się na wiosnę. Poza tym magazyn zawiera jeszcze kilka prac, które stoją 3 poziomy niżej, niż komiks Ozgi i 5 poziomów pod pracą Wyrzykowskiego, więc nie mam siły o nich pisać. Na szczęście te dobre komiksy zajmują ponad połowę magazynu. Już dla samego Wyrzykowskiego (okładka + komiks o robotach) i promocyjnej planszy z nadchodzącego albumu rewelacyjnej serii Lux in Tenebris o przygodach polskiego mnicha i rycerza, warto było kupić ten magazyn, a jest jeszcze bonus w postaci fajnego komiksu Ozgi o Celtach. Reszta to raczej zapychacze. :)
Komiks i My - 5 Marek Szyszko 
5,5

Jak co numer...tendencja zwyżkowa. Oprócz dokończenia znakomitego Lirnika Zajączkowskiego i Kijuca oraz kolejnego odcinka napisanej przez tego pierwszego, a narysowanej (mistrzowsko) przez Wyrzykowskiego Ixbuniety dostaliśmy dwa komiksy z rysunkami klasowego komiksiarza z czasów PRL-u Marka Szyszki. Lepiej narysowany jest Goliat, ale ponieważ jestem fanem Rękopisu znalezionego w Saragossie z zaciekawieniem przeczytałem też komiks o epizodzie z bujnego życia jego twórcy - Jana Potockiego. Ponadto bardzo ciekawy i długi artykuł (moim zdaniem zdecydowanie najlepszy spośród wszystkich umieszczonych w wydanych dotąd pięciu numerach pisma) o tym jak pisać scenariusze komiksowe, z analizą kultowych Łuczników Van Hamme`a i Rosińskiego. Numer uzupełniają krótkie komiksy i trochę publicystyki, ale to dosłownie kilka stron. Całe creme de la creme numeru to właśnie Lirnik, Ixbunieta, komiksy Szyszki i artykuł o pisaniu komiksowych scenariuszy.