Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik234
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Wiktor Marzec
2
7,6/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.), czasopisma
Socjolog i filozof, redaktor działu "krytyczne nauki społeczne" w czasopiśmie "Praktyka teoretyczna".
7,6/10średnia ocena książek autora
10 przeczytało książki autora
41 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Rebelia i reakcja. Rewolucja 1905 roku i plebejskie doświadczenie polityczne
Wiktor Marzec
7,2 z 5 ocen
39 czytelników 2 opinie
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Rebelia i reakcja. Rewolucja 1905 roku i plebejskie doświadczenie polityczne Wiktor Marzec
7,2
Bardzo solidnie potraktowany nietypowy temat. Jak doszło do tego, że ludzie do tej pory niezdający sobie sprawy, że mogą być podmiotem w polityce, tej świadomości nabrali? Autor analizuje ulotki, gazety wydawane przez obie PPS i SDKPiL, a także to, co działo się po stronie endecji, bo nacjonalistyczna partia robotnicza także na początku naszego wieku działała. Analizuje język pism i wspomnień robotniczych i pokazuje budzenie się potrzeby wpływania na swój los, potrzebę odzyskania godności. Rewolucja 1905 roku była szokiem - dla robotników, bo okazało się, że są w stanie naciskać i walczyć o swoje; i dla reszty społeczeństwa, które ze zdumieniem musiało stwierdzić, że ludzie, którym wyznaczono miejsce na samym dole, potrafią się domagać praw. Autor opowiada wreszcie o reakcji na robotnicze bunty i strajki. Opowieść o tym pozwala na lepsze zrozumienie tego, co dzieje się współcześnie. Z jakichś powodów tylko marginalnie przywoływano pamiętniki robotników. Brakowało mi ich głosów.