Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant11
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Krzysztof Łaniewski-Wołłk
2
7,4/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Urodzony: 1982 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
16 przeczytało książki autora
10 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Binek i Pulpet w królestwie chińskiego smoka
Adam Wójcicki, Krzysztof Łaniewski-Wołłk
8,0 z 5 ocen
9 czytelników 1 opinia
2017
Binek i Pulpet w świątyni Majów
Adam Wójcicki, Krzysztof Łaniewski-Wołłk
6,7 z 10 ocen
21 czytelników 2 opinie
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Binek i Pulpet w świątyni Majów Adam Wójcicki
6,7
Wychodzimy z założenia, że książeczki dla dzieci i młodzieży to najlepsze z możliwych, co można im zapewnić. Dziecięca wyobraźnia zachwyca, inspiruje, dodaje skrzydeł, pokazuje, jak wiele można, kiedy tak naprawdę się chce. Otwarty umysł, uśmiech na twarzy i plecak pełen marzeń – droga bez ograniczeń, drzwi do najlepszej przyszłości :) Jako dorośli, którzy teraz wyszukują perełek dla Maluchów, sami jesteśmy oczarowani tym, co gwarantują nam teraz Wydawnictwa! Jednym z najukochańszych jest Wydawnictwo Dwie Siostry! Pozycje serwowane przez nich to przemyślane, wypełnione po brzegi magią i przepiękne wydania! Zachwycamy się i sami cieszymy jak najmłodsi, kiedy po nie sięgamy. Czasem zastanawiamy się, kto ma w tym większą frajdę – dzieci, czy my, dorośli :D
Kilka słów o przygodach przeuroczego Binka i zabawnego Pulpeta. Kiedy zobaczyłam ich na stronach tytułowych od razu wiedziałam, że będą oni w topce ulubionych bohaterów. Ilustracje Pana Adama Wójcickiego to miażdżąco dobra robota. Zachęcają do przeniesienia się do świata wyobraźni i wołają Maluchy: „Hej przygodo!”. A zamysł książki to idealny zabieg, ponieważ polega na śledzeniu bohaterów tam i z powrotem, różnymi ścieżkami, przechadzając się pomiędzy stronami, różnymi kierunkami, po drabinie, rzeką, w górę, dół – zależy jak poprowadzi paluszek Malucha i gdzie poniesie go wyobraźnia. Coś pięknego! Można się zagubić, ale wtedy frajda jest jeszcze większa, a chęć pomocy Binkowi i Pulpetowi przezwycięża wszystkie potknięcia. Każdy Binek na ilustracji, to inny moment wędrówki – niesamowite, mówię Wam. Dodatkowo poukrywane dodatkowe wyzwania, takie jak: „przyłap w całej książce 10 rabusiów smoczego skarbu” czy „znajdź rytualną maskę majów” sprawiają, że dzieci bawią się przednio, rozwijają się i nie mogą oderwać od ukazanego przez autora świata. Niby kilka ilustracji, ale fabuła wykreowana za pomocą pomysłu i ilustracji to świat bez ograniczeń.
Pięknie jest kreować wyobraźnie swoich Maluchów. Jeszcze piękniej jest patrzeć, jak wiele dobrego dają dzieciom takie rozrywki. Trzeba jeszcze dodać, że „Binek i Pulpet” łączą pokolenia, bo dobrze bawić się może każdy, a wspólne przeżywanie przygód jest jeszcze ciekawsze i przyjemniejsze. Jesteśmy zachwyceni i z uśmiechami na twarzy wkraczamy do „Świątyni Majów” i „Królestwa Chińskiego Smoka”.
Binek i Pulpet w królestwie chińskiego smoka Adam Wójcicki
8,0
Wychodzimy z założenia, że książeczki dla dzieci i młodzieży to najlepsze z możliwych, co można im zapewnić. Dziecięca wyobraźnia zachwyca, inspiruje, dodaje skrzydeł, pokazuje, jak wiele można, kiedy tak naprawdę się chce. Otwarty umysł, uśmiech na twarzy i plecak pełen marzeń – droga bez ograniczeń, drzwi do najlepszej przyszłości :) Jako dorośli, którzy teraz wyszukują perełek dla Maluchów, sami jesteśmy oczarowani tym, co gwarantują nam teraz Wydawnictwa! Jednym z najukochańszych jest Wydawnictwo Dwie Siostry! Pozycje serwowane przez nich to przemyślane, wypełnione po brzegi magią i przepiękne wydania! Zachwycamy się i sami cieszymy jak najmłodsi, kiedy po nie sięgamy. Czasem zastanawiamy się, kto ma w tym większą frajdę – dzieci, czy my, dorośli :D
Kilka słów o przygodach przeuroczego Binka i zabawnego Pulpeta. Kiedy zobaczyłam ich na stronach tytułowych od razu wiedziałam, że będą oni w topce ulubionych bohaterów. Ilustracje Pana Adama Wójcickiego to miażdżąco dobra robota. Zachęcają do przeniesienia się do świata wyobraźni i wołają Maluchy: „Hej przygodo!”. A zamysł książki to idealny zabieg, ponieważ polega na śledzeniu bohaterów tam i z powrotem, różnymi ścieżkami, przechadzając się pomiędzy stronami, różnymi kierunkami, po drabinie, rzeką, w górę, dół – zależy jak poprowadzi paluszek Malucha i gdzie poniesie go wyobraźnia. Coś pięknego! Można się zagubić, ale wtedy frajda jest jeszcze większa, a chęć pomocy Binkowi i Pulpetowi przezwycięża wszystkie potknięcia. Każdy Binek na ilustracji, to inny moment wędrówki – niesamowite, mówię Wam. Dodatkowo poukrywane dodatkowe wyzwania, takie jak: „przyłap w całej książce 10 rabusiów smoczego skarbu” czy „znajdź rytualną maskę majów” sprawiają, że dzieci bawią się przednio, rozwijają się i nie mogą oderwać od ukazanego przez autora świata. Niby kilka ilustracji, ale fabuła wykreowana za pomocą pomysłu i ilustracji to świat bez ograniczeń.
Pięknie jest kreować wyobraźnie swoich Maluchów. Jeszcze piękniej jest patrzeć, jak wiele dobrego dają dzieciom takie rozrywki. Trzeba jeszcze dodać, że „Binek i Pulpet” łączą pokolenia, bo dobrze bawić się może każdy, a wspólne przeżywanie przygód jest jeszcze ciekawsze i przyjemniejsze. Jesteśmy zachwyceni i z uśmiechami na twarzy wkraczamy do „Świątyni Majów” i „Królestwa Chińskiego Smoka”.