Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Rzeczywiście nie ma nic gorszego od bałaganu, ale przecież możemy go uporządkować poprzez... kolorowanie. Właśnie do tego zachęca nas kolorowanka o tym tytule. Znajdziemy w niej strony z ilustracjami przedstawiającymi twórczy bałagan, który zwykle mamy na stole czy ladzie w kuchni podczas przygotowywania posiłków, w sypialni, w pracowni malarskiej, w gabinecie, na wieszaku ubraniowym, na oknie, w oranżerii, w szafie z ubraniami, w pojemniku z kredkami, na regale z książkami, w pralce, na strychu, w bieliźniarce, w pokoju dziecięcym, w szkatułce z biżuterią, w spiżarni, w szufladzie ze skarpetkami, w szafce z butami, a nawet w przyborach do malowania i rysowania. A posprzątanie tego chaosu może nam i naszym dzieciom zabrać sporo godzin, ale to będzie tym razem sama przyjemność. ;) Nasze malunki mogą spokojnie być widoczne i przebijać na drugiej stronie, gdyż ta jest pusta. Dodatkowo autorka pośród bałaganu na stronach ukryła kilka przedmiotów, które możemy spróbować odnaleźć. Tak, ta książeczka to jedyny bałagan, którego "posprzątanie" będzie dzieciom sprawiać przyjemność o wiele bardziej niż ich własny bałagan panujący w ich pokoju. :)