Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekendLubimyCzytać208Artykuły
Uwaga konkurs! Weź udział i wygraj książki z cyklu „Pięć królestw“ Brandona Mulla!LubimyCzytać7Artykuły
Władza i pieniądze zawsze będą nas podniecać – mówi Aleksandra TroszczyńskaBarbaraDorosz1Artykuły
Twarz innej. „Yellowface” Rebekki KuangBartek Czartoryski2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
T. C. Ryan

1
6,3/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
9 przeczytało książki autora
5 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Już się nie wstydzę T. C. Ryan 
6,3

"Wstyd i wstręt do samego siebie towarzyszyły mi przez całe życie. A odczuwałem je najintensywniej właśnie wtedy, kiedy głosiłem kazania, służyłem innym i pełniłem duchową posługę."
"Już się nie wstydzę. Wyznania mężczyzny uzależnionego od seksu" T.C. Ryan
Nie mogłam się doczekać kiedy zabiorę się za tą lekturę😍 Temat s(żeby Instagram mnie nie zablokował) jest rzadko podejmowany w społeczeństwie, jeśli już to w sposób nieumiejętny. Wciąż pozostaje tematem tabu. W chrześcijaństwie sytuacja jest jeszcze gorsza😟 Na palcach jednej ręki można policzyć wspólnoty/parafie/kościoły, które otwarcie podejmują temat po(domyślcie się),s i uzależnień od tego.
Otwierając książkę wpadamy głęboko w historię samego autora, w dół w jakim sam się znalazł. Czy na własne życzenie?
Pierwsza część książki wyjaśnia sam mechanizm uzależnienia - przyczyny, rozwój. Autor podpiera swą wiedzę badaniami, nauką, własnym doświadczeniem, zdaniami lekarzy i terapeutów🤓
Druga część to proces zdrowienia autora. Poprzeczka jest o tyle wysoka, że uzależniony od s i po autor to pastor pełniący duchową posługę, mąż, dorosły, chłopiec który wszedł w dorosłość z wielkim bagażem. Krok na jaki zdecydował się autor pod koniec książki mnie zszokował😲 Bez spoilerów.
Książka była trochę trudna dla mnie w czytaniu, bo język jest prawie naukowy. Autor jest bardzo wykształcony i to widać po sposobie w jaki pisze. Dla porównania, język tej książki jest trudniejszy niż język w "Dzikim sercu".
Uspokajam, książka nie zawiera intymnych szczegółów😉 Z szacunku do siebie, do czytelników i do uzależnionych dla których to mogło by się źle skończyć, jak wspomina sam autor.
Jest to książka chrześcijańska, ale polecam ją także osobom, które chcą zrozumieć mechanizm uzależnienia. Będę do niej wracać😃