Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Carl-Johan Forssén Ehrlin
3
7,2/10
Pisze książki: poradniki dla rodziców, opowieści dla młodszych dzieci
Urodzony: 1978 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://carl-johan.com/
7,2/10średnia ocena książek autora
73 przeczytało książki autora
41 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Dzielny Maurycy i jego tydzień do góry nogami
Carl-Johan Forssén Ehrlin
8,0 z 2 ocen
3 czytelników 0 opinii
2018
Wielkie problemy ze snem małej słonicy Eli : nowa metoda usypiania dzieci
Carl-Johan Forssén Ehrlin
7,5 z 10 ocen
17 czytelników 1 opinia
2016
O króliku, który chce zasnąć
Carl-Johan Forssén Ehrlin, Irina Maununen
6,0 z 46 ocen
99 czytelników 20 opinii
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
O króliku, który chce zasnąć Carl-Johan Forssén Ehrlin
6,0
Albo ja tej książki nie potrafię czytać, albo moje dziecko jest wyjątkiem. W ogóle nie zadziałała na nie (ani na mnie, ani na męża) usypiająco. Czuję się jak ofiara promocji i reklamy, rozczarowana ofiara... Książka leży na dziecięcym regale, może podszkolę się jeszcze aktorsko, przebrnę przez toporny brak spójnej fabuły i wyruszę po raz kolejny w wędrówkę z królikiem Romusiem, by z sukcesem uśpić moją latorośl. Plusy? Duży format i ilustracje (których nie można przecież oglądać z dzieckiem...).
O króliku, który chce zasnąć Carl-Johan Forssén Ehrlin
6,0
Książkę wypożyczyłam z biblioteki, niczego o niej wcześniej nie wiedząc, dlatego też zupełnie nie spodziewałam się lektury tego rodzaju. Książka nie zdołała uśpić mojego dziecka, za to ja rzeczywiście prawie zasnęłam ;). Książka kompletnie nie w naszym typie - zanudza na śmierć (i chyba o to chodziło),nie zliczę ile razy pojawiły się tam takie słowa jak "już" czy "znużony". Szczególnie irytujące były te "już", pojawiające się na końcu praktycznie co drugiego zdania. Czytając czułam się trochę jak na seansie z hopnozy ;). Nie polecam! I pozostaję przy opinii, że nie powinno zasypiać się przy książce. Wyciszyć - TAK, ale nie zasypiać.