Słucha, wiem, że to bolesne. Wiem, że łatwiej poddać się urazie i uprościć przeszłość, demonizując matkę, niż otworzyć się na stres związany...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać385
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Deborah Eisenberg
2
1
6,5/10
Pisze książki: literatura piękna, czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
135 przeczytało książki autora
193 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Znam różne słowa. Moje słowa są najlepsze. Donald Trump.
1 osoba to lubiTwierdził, że jesteśmy w stanie wyartykułować zaledwie ułamek tego, co mamy w głowach, a z kolei w głowach mamy przede wszystkim... W sumie ...
Twierdził, że jesteśmy w stanie wyartykułować zaledwie ułamek tego, co mamy w głowach, a z kolei w głowach mamy przede wszystkim... W sumie ścieki, które sobie tam chlupocą, ale nie za wiele mają wspólnego z tym, co się tak naprawdę dzieje wokół nas...
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Twoja kaczka jest moją kaczką Deborah Eisenberg
6,5
Deborah Eisenberg to nagradzana pisarka amerykańska, której teksty po raz pierwszy zostały wydane w Polsce dzięki Wydawnictwu Cyranka. Zbiór „Twoja kaczka jest moją kaczką” łączy przede wszystkich pełne humoru, inteligentne i czułe spojrzenie na codzienne sytuacje niecodziennych ludzi. Eisenberg przygląda się współczesnej bohemie, ludziom związanym ze światem literatury, sztuki, muzyki. Portretuje ich drobne gesty, przedstawia spojrzenie na życie, na otaczający ich świat. Konfrontuje doświadczenia. To bardzo prosta zdawałoby się proza, która niesie w momencie czytania wiele przyjemności. Dla mnie była i będzie idealnym miejscem, w którym mogę się zgubić i znaleźć jednocześnie.
Czy jednak teksty Eisenberg nauczą Was czegoś nowego? Zmienią Wasze spojrzenie czy zmienią światopogląd? Nie, nie taka według mnie jest ich rola. To krótka forma, w której autorka przemyca codzienność w sposób lekki i przyjazny każdemu, kto chce się jej oddać. Jest przystępna, obecna i pozbawiona patosu - warto mieć ją pod ręką, kiedy potrzebujecie właśnie takiej literackiej odskoczni.
Twoja kaczka jest moją kaczką Deborah Eisenberg
6,5
Deborah Eisenberg to autorka, która do swoich opowiadań dodaje kąśliwy humor, a na świat patrzy uważnym okiem. Jej bohaterowie często obserwują z boku życie bohemy, tkwią w trudnych relacjach (szczególnie rodzinnych) czy przyglądają się przemijaniu. Kolejne teksty to zapis codziennych scen, które razem tworzą opowiadania nie dążące do żadnego punktu kulminacyjnego. Ot, toczące się powoli życie, które pozbawia ludzi ich masek. Czyta się to przyjemnie i trudno nie zachwycić się niektórymi fragmentami (autorka wie jak operować piórem, by nasze oczy zalśniły),ale moim głównym problemem z Eisenberg jest to, że wyżej od inteligencji autora często stawiam jego wrażliwość. W zbiorze „Twoja kaczka jest moją kaczką" nie brakuje trafnie ujętych spojrzeń, gestów czy słów, ale niekoniecznie działają one na serce. Czyta się to dobrze, ale czuję przy tym niewiele. Kończyłam kolejne opowiadania bardziej lub mniej usatysfakcjonowana i czasami zostawałam z niczym. Analizowałam jeszcze przez moment pewne zachowania bohaterów, ale nie towarzyszyły temu większe uczucia. Proza Eisenberg nie jest bowiem czymś, z czym łatwo się dogaduję. Dostrzegam wyjątkowość autorki i nie mogę odmówić jej umiejętnego ujęcia podejmowanych tematów, ale jednocześnie nie jest to część świata mojej wrażliwości. Na pewno jednak warto sprawdzić jej teksty na własnej duszy, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że znajdziecie w tym zbiorze coś, czego w literaturze Wam brakowało, a nawet nie zdawaliście sobie z tego sprawy. Dwa opowiadania nawet na mnie wywarły większe wrażenie, choć żałuję, że nie więcej. Gdyby wszystkie podziałały na mnie równie mocno aktualnie byłabym zbyt rozbita, by napisać cokolwiek sensownego. Potencjał więc jest, zdecydowanie.
przekł. Kaja Gucio, Krzysztof Majer
„Uwięź pękła i wystrzeliłam w górę, unosząc się przez chwilę poza zasięgiem ziemskiej grawitacji, po czym ciężko opadłam z powrotem na krzesło, a na moim spokoju wykwitła gwałtownie siatka pęknięć, z których sączyła się moja rodzina, taka, jaka była”.
(cytat z opowiadania „Było, minęło")