Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Szczerze, to nie wiem co myśleć o tej książce. Niby to relacja autora z porwania autora przez obcą rasę, ale część rzeczy opisanych jest tak jakby wydmuchana i opisana z fantazją do granic możliwości. Może dlatego, że nie do końca byłem na to przygotowany, może też wątpię trochę w faktyczną sytuację która spotkała autora. Generalnie książka ciekawa, ale autor przekonuje, że uwierzymy mu po przeczytaniu książki, a w wielu miejscach sam stwierdza, że nie wszystko może napisać, niektóre rzeczy przemilcza i nie dokończa. Wydaje się tak jakby...nie miał pomysłu jak coś zmyślić. Sumarycznie książka jest całkiem fajna więc mimo wszystko polecam przeczytać.