Najnowsze artykuły
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyLiliana Więcek: „Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu wsparcia drugiego człowieka”BarbaraDorosz1
- ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński3
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel34
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aleksandra Pieczaba
1
6,5/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
2 przeczytało książki autora
0 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Superksiążka do angielskiego dla przedszkolaków
Aleksandra Pieczaba
6,5 z 2 ocen
2 czytelników 2 opinie
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Superksiążka do angielskiego dla przedszkolaków Aleksandra Pieczaba
6,5
Jak wiadomo, naukę języków obcych najlepiej zacząć jak najwcześniej. Nie jest tajemnicą, że znajomość angielskiego to obecnie umiejętność wymagana, a nie dodatkowa. Nie ma więc co się dziwić, że pojawiają się coraz to nowsze kursy i podręczniki dla osób bardzo młodych. Jedni wolą wysyłać dziecko do szkół językowych, inni chcą ze swoimi pociechami spędzić jak najwięcej czasu, wspólnie poznając przez zabawę nowy język. Do właśnie tej drugiej grupy kierowana jest "Superksiążka do angielskiego dla przedszkolaków".
Książka zwiera 17 lekcji, obejmujących takie zagadnienia jak na przykład podstawowe zwroty grzecznościowe, kolory, zabawki, jedzenie, ubrania czy zwierzęta. Słownictwo i zwroty poznane na lekcji poprzedniej są wykorzystane w następnych rozdziałach, dzięki czemu dziecko na bieżąco powtarza i utrwala materiał. Prawie na każdej stronie znajdują się elementy do uzupełniania przez młodego adepta języka angielskiego – pola do wypełnienia lub kolorowanki. Na końcu każdej lekcji znajduje się miejsce gdzie maluch może napisać (a jeszcze lepiej opowiedzieć) co nowego nauczył się i gdzie zdobytą wiedzę może wykorzystać. To co może na początku zdziwić to fakt, że praktycznie cała książka jest czarno-biała, a nie tak jak większość materiałów dla dzieci pełna kolorów. Jest to jednak celowy zabieg, ponieważ w trakcie swojej nauki, młody czytelnik sam „personalizuje” swój pierwszy elementarz do angielskiego. Malując w pustych miejscach obiekty które kojarzą się z nowym słownictwem lub swoją własną interpretację – jak na przykład układanie własnego zestawu śniadaniowego lub opisu ubioru członków rodziny. Z pozoru takie proste zabiegi jak kolorowanie czy rysowanie są bardzo ważne, ponieważ znacząco rozbudzają wyobraźnie i angażują obie półkule mózgu podczas nauki. Dzięki temu nie tylko zwiększa się efektywność przyswajania wiedzy, ale łączy się także przyjemne z pożytecznym.
To co bardzo spodobało mi się w książce to dodana wymowa poznawanego słownictwa. W przeciwieństwie do wielu materiałów, gdzie sposób poprawnego wypowiadania słów zapisany jest alfabetem fonetycznym, autorka w tym miejscu zastosowała swój własny, bardzo uproszczony sposób transkrypcji wymowy. Stworzony autorski zapis składa się jedynie z dodatkowych 6 znaków które zastępują skomplikowane, mniej intuicyjne dla zwykłej osoby znaki znane ze słowników lub podobnych materiałów szkoleniowych.
Superksiążka do angielskiego dla przedszkolaków jednak nie jest przeznaczona tylko dla przedszkolaków...
Pełna recenzja książki na:
http://moznaprzeczytac.pl/superksiazka-do-angielskiego-dla-przedszkolakow-aleksandra-pieczaba/
Superksiążka do angielskiego dla przedszkolaków Aleksandra Pieczaba
6,5
„Superksiążka do angielskiego dla przedszkolaków” Aleksandry Pieczaby na pierwszy rzut oka rozczarowuje: brak tu pięknych kolorowych ilustracji. Większość książki to polecenia, słówka i ramki, przez co przypomina większość materiałów edukacyjnych, na jakich pracowali moi nauczyciele. To bardzo systematycznie zniechęcało mnie do nauki języka obcego.
Po wczytaniu się w treść książki zmieniamy zdanie. Jest ona kierowana nie do dzieci, ale do rodziców, którzy pragną przekazać dzieciom podstawy języka angielskiego. Temu poznawaniu będą towarzyszyły różnorodne zabawy: rysowanie, dopasowywanie, zabawy w teatrzyk, poznawania członków rodziny, zabawy ze zdjęciami. Dziecko do książki nie powinno zaglądać. Jest ona pomocą dla rodzica, który uczy się uczyć. Z tej perspektywy jest to książka dobra, ponieważ nie zmusza malucha do nudnego ślęczenia nad zadaniami, a proces nauki jest przyjemny. Wielkim plusem jest też brak konieczności znajomości języka obcego przez uczącego: rodzic lub opiekun może poznawać język razem z przedszkolakiem, który przy okazji odkrywania angielskiego ćwiczy inne umiejętności przydatne w szkole.