Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Rolf H. Oberheid
1
5,7/10
Pisze książki: historia
W swoich wspomnieniach Rolf H. Oberheid - były członek V Szkoły Podchorążych Piechoty i doświadczony strzelec ciężkiego karabinu maszynowego - szczegółowo opisuje swój udział w walkach w rejonie Fortu IV Hake i na poznańskiej Cytadeli oraz akcję wyłamania się z kapitulującej twierdzy i dramatyczną próbę przedarcia się do niemieckich linii.
5,7/10średnia ocena książek autora
4 przeczytało książki autora
1 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Leutnanci z Poznania Rolf H. Oberheid
5,7
Ehh kolejne wspomnienia Niemca walczącego o Poznań. Fajnie, ze je wydano, to kolejna porcja wiedzy o tym jak wyglądała wtedy wojna, walka, uzbrojenie i sposoby walki. To dobrze i fajnie, że książka taka się ukazała. Co drażni to fakt nieprzepracowania przez autora lekcji nazizmu. To wieczne i nieodgadnione zdziwienie, że Niemców można nie lubić. Wszystko napisane tak by odnieść wrażenie, że autor jest kolejnym młodzieniaszkiem powołanym pod broń czy wręcz dosłownie złapanym w pułapkę wojska, przez przypadek z braku ludzi. Tak nie jest. Autor, co raz mu się wymsknęło, to stary weteran walk z partyzantami w Rosji i Jugosławii czyli mówiąc wprost osobnik który dokonywał brutalnych pacyfikacji wsi, mordowania kobiet i dzieci etc. Stosunek do Rosjan, to jak ich określa, jakim językiem pokazuje z kolei, że autor chłonął nazistowską propagandę jak gąbka wodę. Te ciągłe wstawki tak drażnią, że w gruncie rzeczy obniżają moją ocenę tych całkiem dobrych , choć bardzo krótkich, wspomnień.