Najnowsze artykuły
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
- ArtykułyBracia Grimm w Poznaniu. Rozmawiamy z autorkami najważniejszego literackiego odkrycia tego rokuKonrad Wrzesiński2
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Lenil Francis Yu
3
6,4/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
65 przeczytało książki autora
11 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Phoenix Resurrection: The Return of Jean Grey #5
Lenil Francis Yu, Joe Bennett
6,0 z 1 ocen
1 czytelnik 1 opinia
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Avengers i X-Men: Axis Terry Dodson
6,3
Ta i więcej recenzji na GeekLife.pl
Zapraszam :)
Avengers i X-Men: Axis rozpoczyna się od kulminacyjnych wydarzeń z Uncanny Avengers Tom 5: Preludium do Axis. Drużyna Jedności Avengers i X-Meni znaleźli się na wyspie Genoshy, by położyć kres założonym przez Red Skulla obozom koncentracyjnych dla mutantów. Podczas wielkiej bitwy z Onslaughtem rzucone przez Scarlett Witch zaklęcie inwersji w dziwny sposób wpływa na obecnych na polu walki. Osoby, które do tej pory kierowały się dobrem innych zaczynają uzewnętrzniać swoje podświadome egoistyczne żądania, a z kolei ci, dla których liczyły się jedynie zyski i własne rządze stają się tymi dobrymi. Prawdziwa zamiana charakterów.
Bałem się, że Axis to będzie głupiutka bajeczka z gatunku „co by było gdyby…”. Sam pomysł na dobrzy będą źli, a źli staną się dobrzy brzmi mało przekonująco. Sam Wilson, aktualny Kapitan Ameryka stojący na czele głównej drużyny Avengers postanowił, że czas, by superbohaterowie mieli coś dla siebie i nie podporządkowywali życia na ratowanie innych. W tym celu zarządził wyłapanie i uwięzienie wszystkich, których nie dotknęła inwersja, ponieważ mogliby spróbować odwrócić zaklęcie. Tymczasem Tony Stark wyprowadził się do San Francisco, gdzie spełnia swoje rządze i chytrze pomnaża swoją fortunę. X-Men z kolei połączyli siły i bezwzględnie walczą o własne cele.
Zawiodły mnie motywacje postaci po obu stronach barykady. Rozumiem mutantów, którzy od zawsze mieli pod górkę i wreszcie coś w nich pękło. Nie rozumiem za to Wilsona i Starka, którzy stali się źli, bo tak, bez większego umotywowania ich zachowania. To samo tyczy się nawróconych złoli. Carnage poczuł nagłą potrzebę pomagania potrzebującym i z biegu stał się największym fanem Spider-Mana (Pająka inwersja nie dotknęła). Do tej pory chwaliłem Ricka Remendera za świetne rozwijanie postaci. Kierowani przez niego Uncanny Avengers są pełni starć charakterów i trochę tego tutaj zabrakło. W Axis pojawia się bardzo dużo postaci, z wielu równoległych serii i nie ma czasu, by skupić się na głównych aktorach. Plus za epizody Deadpoola i Daredevila, ale trzecioligowi superbohaterowie goszczą na kartach zbyt długo.
Mogę krytykować postaci i ich płytkie motywacje, ale musze przyznać, że Axis broni się niezwykłym rozmachem. Wielka bitwa na początku robi ogromniaste wrażenie i znajduje miejsce na masę różnych postaci. Walczący ramię w ramię Avengersi, X-Men, Inhumans, a nawet złoczyńcy to spektakularne widowisko i chciałbym kiedyś zobaczyć coś podobnego na ekranach kin. Dalej jest spokojniej ale sceny pojedynków do samego końca trzymają iście supebohaterski poziom.
Fabularnie również jest nieźle. Łatwo odgadnąć dokąd to wszystko zmierza, a mimo to znalazło się miejsce na kilka nieszablonowych rozwiązań. Remender skorzystał z pomysłów z Uncanny Avengers i solidnie namieszał postaciom ze swojej regularnej serii. Mimo to Axis jest eventem, który mogą śledzić nawet osoby nieznające poszczególnych serii oraz nie wymaga znajomości tie-inów. Jest to historia nawiązująca do wielu wydarzeń, często mrugająca okiem, ale równie dobrze sprawdza się jako samodzielna opowieść.
W ogólnym rozrachunku Axis to lekkie rozczarowanie. Od początku nie byłem przekonany do tego wydarzenia, ale po cichu liczyłem na małą powtórkę z Grzechu Pierworodnego. W porównaniu do poprzedniego wydarzenia, Axis jest zbyt chaotyczne, przepakowane zbieraniną postaci i nie oferuje równie emocjonującego głównego wątku. Jest widowiskowo, jest spektakularnie, ale to troszkę za mało.
Avengers i X-Men: Axis Terry Dodson
6,3
WSZYSTKO WYWRACA SIĘ DO GÓRY NOGAMI
Luty to czas, kiedy na polski rynek trafiają dwa Marvelowskie eventy. Pierwszym z nich jest kontynuacja znakomitej „Anihilacji” – „Anihilacja: Podbój”, drugim niniejszy, „Axis”. Crossover przygód Avengers i X-Menów, którzy muszą stawić czoła potężnemu wrogowi. I chociaż ze wszystkich wydanych w ramach Marvel Now eventów ten jest najsłabszy, to nadal oferuje solidną porcję dobrej, bezpretensjonalnej zabawy i pochłania się go z wielką przyjemnością.
Red Skull, wróg z przeszłości Kapitana Ameryki, nazista i szaleniec, wpadł na chory plan eksterminacji mutantów. Przemiana Genoshy, niegdysiejszego ich raju, w jeden wielki obóz koncentracyjny to jednak dla niego za mało. Zdobywszy ciało Charlesa Xaviera i przejąwszy jego mózg, a co za tym idzie telepatyczne zdolności, zaczął siać nienawiść na całym świecie. Jakby tego było mało stał się nowym wcieleniem Onslaughta, potężnego bytu zrodzonego z mroków umysłów Xaviera i Magneto, który przed laty niemal doprowadził do zagłady bohaterów Marvela. Do walki z nim stają dwie drużyny – X-Men i Avengers. Niedawno obie starły się w wojnie, w której życie stracił Xavier, teraz muszą działać ramię w ramię. Ale nie długo. Kiedy za sprawą Red Onslaughta wszystko zostaje wywrócone do góry nogami, a dobrzy bohaterowie stają się źli, Mściciele i Mutanci znów występują przeciw sobie. Nadzieja na ocalenie świata gaśnie, ale czy nie pojawi się nowa szansa na odmienienie losów tego konfliktu? Każdy kij ma przecież dwa końce, a skoro dobrzy stali się źli, co stało się ze złymi?
Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/02/avengers-i-x-men-axis-rick-remender.html