Animowane okładki
Książki i animacja? Kto by przypuszczał, że te dwie formy mogą iść w parze. A jednak! Graficy projektujący okładki odkrywają ostatnio potencjał animacji. Strony takie jak Pinterest i Tumblr umożliwiają łatwe przeglądanie animowanych gifów i stanowią znakomite źródło inspiracji, z którego graficy czerpią coraz częściej.
Animowane gify umożliwiają pokazanie danego obrazu w inny sposób. Przykuwają uwagę skuteczniej niż nieruchome obrazy. Wyjątkowo chwytliwe animowane obrazy są udostępniane przez tysiące użytkowników, rozprzestrzeniając się po sieci.
Wydawcy korzystają z tego coraz częściej, ale wciąż najciekawsze i najbardziej popularne animowane okładki są tworzone przez fanów. Czasami są to animowane wersje oryginalnych okładek, ale równie często ich twórcy projektują je od początku do końca.
Obejrzyjcie kilka naprawdę intrygujących okładek, które wybraliśmy z artykułu na stronie ebookfriendly.com:
Powyższe okładki książek z serii Lovecraft Middle School wyglądają, jakby zostały stworzone z krótkich filmów. W rzeczywistości na każdą z nich składają się zaledwie dwa zdjęcia – przed i po przemianie. Twórca okładek użył tych zdjęć do stworzenia sekwencji dwunastu obrazów, które składają się na każdą animację.
#####
Animowana okładka książki Stephena Kinga Doktor Sen (tytuł pod patronatem LC) była częścią kampanii promocyjnej książki. Kot, którego zdjęcie widnieje na okładce, to Oskar – kot, który zainspirował Kinga do napisania Lśnienia. Oskar potrafił przewidzieć nadchodzącą śmierć pacjenta, siadając na łóżkach chorych. Okładka ma też wersję interaktywną, kryjącą w sobie dodatkowe informacje o książce i o autorze. Można ją obejrzeć tutaj.
Najnowsza książka Kinga, Pan Mercedes, także otrzymała animowaną okładkę.
#####
Kolejna intrygująca okładka animowana także ukazała się niedawno. Troje Sary Lotz (książka ukazała sie po patronatem LC) to bardzo intrygujący thriller, i trzeba przyznać, że okładka jest naprawdę tajemnicza.
#####
Sporo animowanych okładek przygotowują autorzy strony Epic Reads. Oto dwie ich okładki, przygotowane dla książek młodzieżowych.
#####
Kerry Callen, graficzka, specjalizuje się w animowanych okładkach komiksów. Do ich przygotowania wykorzystuje ona okładki oryginalne.
#####
Bardzo ciekawa i stosowna jest animowana wersja okładki Doktora Jekylla i Pana Hyde’a.
#####
A tak wyglądają okładki niektórych części cyklu o Harrym Potterze:
Co sądzicie o takich okładkach? Podobają wam się czy raczej nie przypadły wam do gustu? Które uważacie za najciekawsze?
Źródło: ebookfriendly.com
komentarze [19]
"The Three" - oklepane nieco, jak plakat filmowego horroru, ale i tak przykuwa wzrok prostym, czytelnym elementem Trzech Czerwonych Kresek Na Czarnym Tle.
Dyndający reniferek z "No one else..." jest pomysłowy, z wykorzystaniem motywu sweterka i wodocznymi oczkami wełny (chyba tak się to nazywa?).
Komiks "Lois Lane", czyli animowane kończyny. Kobieta w żółtej sukience...
animowane okładki komiksów i cykl Harry'ego Pottera są moim zdaniem najlepsze:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNajbardziej podobają mi się te z Harrym Potterem, ale może dlatego że jestem wielka fanką tych książek.Reszta też fajna i bardzo oryginalny pomysł na te okładki.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Wspaniałe, chociaż te z Harrym Potterem dość mnie zawiodły :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Wilken. Bracia Krwi i faktycznie, przyciąga wzrok w księgarni. Wilk zmienia się w chłopca, o ile dobrze pamiętam :)
coś takiego ma na okładce
Ja jej nie czytałam ale miałam w rękach - koleżanka ją czytała. I faktycznie okładka świetna ! Taki 3D wilk ;) naprawdę fajny bajer ;)
Nawet można by to było rozwiązać przy starej technice. Nie pamiętam, jak to się nazywa - taki plastik prążkowany wgłębieniami, zależnie od kąta patrzenia obrazek się zmienia. Kiedyś były modne "animowane" lub "3D" podkładki pod mysz wykonane tą metodą.
coś takiego ma na okładce Wilken. Bracia Krwi i faktycznie,...
Ostatnia z Pottera jest fajna, Igrzyska Śmierci i Troje - super zrobione. Genialny pomysł! Ja zaczynam się zastanawiać, kiedy będzie można kupić książkę z taką okładką. Technika idzie do przodu, więc kto wie? :)
Nawet można by to było rozwiązać przy starej technice. Nie pamiętam, jak to się nazywa - taki plastik prążkowany wgłębieniami, zależnie od kąta...
Z lat szczenięcych (schyłek PRLu) pamiętam pocztówki trójwymiarowe (wówczas to się po polsku nazywało), później były linijki... a dopiero potem podkładki pod myszy. Ale osobiście nie widzę sensu robienia takich okładek. Nawet bez takich bajerów można osiągnąć ciekawe efekty. Papieros diabła na okładce książki Jakuba Ćwieka "Liżąc ostrze" zdaje się palić, bez zastosowania...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejOstatnia z Pottera jest fajna, Igrzyska Śmierci i Troje - super zrobione. Genialny pomysł! Ja zaczynam się zastanawiać, kiedy będzie można kupić książkę z taką okładką. Technika idzie do przodu, więc kto wie? :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post