Międzynarodowy Booker 2020: ogłoszono długą listę nominowanych
Jury jednej z najważniejszych światowych nagród literackich ogłosiło listę trzynastu finalistów. O wyróżnienie The International Booker Prize powalczą między innymi Michel Houellebecq, Nino Haratischwili i Yoko Ogawa. Niestety tym razem na liście nie ma żadnego nazwiska z Polski.

The International Booker Prize to przyznawane corocznie wyróżnienie dla najlepszej książki przetłumaczonej na język angielski. Nagroda w wysokości 50 tys. funtów dzielona jest równo pomiędzy autora i tłumacza, bez którego książka nie miałaby szansy zaistnieć na rynku brytyjskim. Wszyscy autorzy (a także ich tłumacze), którzy znajdą się na ogłoszonej w czasie późniejszym shortliście, otrzymają gratyfikację finansową w wysokości 1000 funtów.
The International Booker Prize – Międzynarodowa Nagroda Bookera
Dopiero od 2016 roku nagroda przyznawana jest za konkretną książkę – do tego czasu jej laureaci byli nagradzani za całokształt twórczości w języku angielskim. Dotychczas nagrodzonymi The Man Booker International Prize pisarzami zostali: Ismail Kadare (2005), Chinua Achebe (2007), Alice Munro (2009), Philip Roth (2011), Lydia Davis (2013) i László Krasznahorkai wraz z tłumaczami George'em Szirtesem i Ottilie Mulzet w roku 2015, a także Han Kang za „Wegetariankę” w przekładzie Deborah Smith (2016) i David Grossman za „A Horse Walks Into a Bar” (tł. Jessica Cohen, 2017).
W 2018 roku laureatką została Olga Tokarczuk za „Biegunów” w tłumaczeniu Jennifer Croft. Rok później jury nagrodziło Jokhę Alharthi za powieść „Celestial bodies” (2019), której przekład na język angielski zapewniła Marilyn Booth.
Polska noblistka znalazła się na shortliście Międzynarodowej Nagrody Bookera również w zeszłym roku, za anglojęzyczne tłumaczenie książki „Prowadź swój pług przez kości umarłych” autorstwa Antonii Lloyd-Jones. Warto dodać, że w tegorocznym jury nagrody zasiada tłumaczka prozy Tokarczuk, wspomniana już Jennifer Croft.
Lista nominowanych do The International Booker Prize 2020:
- Willem Anker „Red Dog” (tł. Michiel Heyns)
- Shokoofeh Azar „The Enlightenment of The Greengage Tree” (tł. nieznany)
- Gabriela Cabezón Cámara „The Adventures of China Iron” (tł. Iona Macintyre i Fiona Mackintosh)
- Jon Fosse „The Other Name: Septology I – II” (tł. Damion Searls)
- Nino Haratischwili „The Eighth Life” (tł. Charlotte Collins i Ruth Martin)
- Michel Houellebecq „Serotonina” (tł. Shaun Whiteside)
- Daniel Kehlmann „Tyll” (tł. Ross Benjamin)
- Fernanda Melchor „ Hurricane Season” (tł. Sophie Hughes)
- Yoko Ogawa „The Memory Police” (tł. Stephen Snyder)
- Emmanuelle Pagano „Faces on the Tip of My Tongue” (tł. Sophie Lewis i Jennifer Higgins)
- Samanta Schweblin „Little Eyes” (tł. Megan McDowell)
- Marieke Lucas Rijneveld „The Discomfort of Evening” (tł. Michele Hutchison)
- Enrique Vila-Matas „Mac and His Problem” (tł. Margaret Jull Costa i Sophie Hughes)
W Polsce zostały wydane dwie książki, które znalazły się na długiej liście Międzynarodowego Bookera. Jedną z nich jest dwutomowy cykl „Ósme życie” Nino Haratischwili (w tłumaczeniu Urszuli Poprawskiej), a drugą „Serotonina” Michela Houellebecqa (w przekładzie Beaty Geppert).
Ogłoszenie krótkiej listy nominowanych już za niecały miesiąc, 2 kwietnia 2020 roku. Zdobywców tegorocznej nagrody The International Booker Prize poznamy 19 maja.
komentarze [18]




Dlaczego longlista? Nie może być po prostu "długa lista" jak w przypadku polskich nagród?


The Memory Police znalazło się w 2019 w gronie finalistów National Book Award. Teraz długa lista International Booker Prize. Ciekawe czy to wystarczy, by któryś z polskich wydawców zainteresował się tym tytułem.
Myślę , że spokojnie, bo w Polsce wyszło już kilka książek Ogawy, jedna całkiem niedawno w Tajfunach. Lubię jej powieści, choć uważam, że są zdecydowanie lepszy/lepsze autorzy i autorki z Japonii. Siłą Ogawy jest natomiast to, że w przeciwieństwie do Yoko Tawady czy Hiromi Kawakami, jest bardzo przystępna dla europejskiego czytelnika.
Ja u Ogawy najbardziej cenię sobie jej styl - jest bardzo sensualny, zmysłowy, sama zaś proza sprawia wrażenie efemerycznej, zwiewnej. Czytając dzieła tej pisarki miałem wrażenie, że obcuję z uczennicą samego Yasunariego Kawabaty .


Została też wydana książka Samanty Schweblin - "Little eyes", pod polskim tytułem "Kentuki" (wydawnictwo Sonia Draga).

Spółka Man Group wycofała się w styczniu ubiegłego roku z finansowania Nagrody Bookera, więc jest to teraz The International Booker Prize. I jeszcze jedno: zdobywców nagrody poznamy 19 maja. Proszę sprawdzać takie rzeczy.
Szkoda Twojej fatygi. W jednym miejscu jest Booker Prize, a w innych Man Booker, ogólnie groch z kapustą. To wstyd i rażący brak profesjonalizmu, że portal czytelniczy ogłaszający wszem i wobec wyniki swojej popularności, popełnia takie babole. Ech!
Może nie ma co tak pochopnie bić się w piersi, Adamie.
Nazwa The Man Booker International Prize pojawia się w tekście tylko raz; w akapicie, w którym jest mowa o jej laureatach do roku 2017. A skoro nagroda zmieniła nazwę w roku 2019, to ci autorzy byli, są i pozostaną laureatami nagrody The Man Booker International Prize. Z logicznego punktu widzenia wszystko jest OK.


Taak... bo cały świat nic tylko pisze książki o tym jak to Polacy Żydów mordowali ;)
Strasznie to egocentryczne - myśleć, że cały świat żyje naszymi dyskusjami, problemami i urojeniami...
Cały świat nie musi - mamy od tego polskojęzycznych autorów pokroju Grossa, dawniej Kosińskiego czy ostatnio "wybitnej noblistki". Oni za pogłaskanie po głowie przez "cywilizowany zachód" zrobią to, na co przyzwoity człowiek nie poważyłby się za żadne pieniądze.
Ja myślałem, że przyzwoity człowiek nie zamiatałby pod dywan swoich świństw i potrafiłby się do nich przyznać.


Znów ominęli Ziemkiewicza....
Użytkownicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post