Przewodniczący jury nagrody Pulitzera, Junot Díaz, rezygnuje ze stanowiska
Junot Díaz, pisarz, laureat nagrody Pulitzera w 2008 roku, przewodniczący jury nagrody Pulitzera zrezygnował ze stanowiska po tym, jak został oskarżony przez kilka kobiet o niestosowne i agresywane zachowanie. Díaz w wydanym oświadczeniu przyznaje, że bierze odpowiedzialność za swoją przeszłość.
Zarząd nagrody Pulitzera wszczął własne śledztwo w sprawie oskarżeń przeciwko pisarzowi. Poinformowano również, że Díaz zrzekł się stanowiska przewodniczącego jury, które objął w kwietniu tego roku, pozostanie on jednak jego członkiem. Díaz zapowiedział, że będzie w pełni współpracował przy wyjaśnianiu całej sprawy.
Junot Díaz, który w kwietniu tego roku, w bardzo osobistym eseju opublikowanym na łamach "The New Yorker" opowiedział o tym, jak został zgwałcony jako 8-latnie dziecko, został oskarżony przez pisarkę Zinzi Clemmons o molestowanie, którego miał się dopuścić wobec niej sześć lat temu. Díaz na początku maja brał udział w panelu podczas festiwalu literackiego w Sydney, w jego trakcie siedząca na widowni Clemmons wstała i poruszyła kwestię wspomnianego eseju, pytając dlaczego pisarz potraktował ją tak, jak potraktował, gdy była studentką. Kilka godzin później pisarka powtórzyła oskarżenia publikując post na twitterze.
As a grad student, I invited Junot Diaz to speak to a workshop on issues of representation in literature. I was an unknown wide-eyed 26 yo, and he used it as an opportunity to corner and forcibly kiss me. I'm far from the only one he's done this 2, I refuse to be silent anymore.
— zinziclemmons (@zinziclemmons) 4 maja 2018
W krótkim czasie pojawiły się kolejne doniesienia o niestosownym i agresywnym zachowaniu pisarza wobec innych kobiet.
Australijski festiwal, w którym Díaz brał udział, zrezygnował z kolejnych spotkań z jego udziałem, również organizatorzy innych wydarzeń poinformowali o ich odwołaniu, do czasu wyjaśnienia sprawy. MIT, gdzie Díaz uczy kreatywnego pisania, poinformowało o prowadzeniu wewnętrznego śledztwa.
Sam pisarz, w wydanym oświadczeniu, które upubliczniła jego agentka Nicole Aragi napisał: biorę pełną odpowiedzialność za swoją przeszłość. To z tego powodu podjąłem decyzję, aby powiedzieć prawdę o moim gwałcie i jego katastrofalnych następstwach. Ta rozmowa jest istotna i powinna być kontynowana. Uczę się, słuchając historii kobiet, które miały szansę wybrzmieć po latach, w wyniku tego ważnego ruchu. Musimy nie ustawać w uczeniu mężczyzn czym są zgoda i granice.
Junot Díaz to amerykański pisarz pochodzący z Dominikany. Jego debiutancka powieść Krótki i niezwykły żywot Oscara Wao została wydana w 2007 roku, w Polsce ukazała się dwa lata później nakładem Wydawnictwa Znak w przekładzie Jerzego Kozłowskiego. W 2008 roku powieść zdobyła nagrodę Pulitzera oraz inne nagrody.
Zinzi Clemmons to amerykańska pisarka, która ma południowoafrykańskie korzenie. W 2017 roku debiutowała powieścią What We Lose, która opiera się luźno na jej własnej historii. Studiowała literaturę na Uniwersytecie Columbia i pisała książkę, gdy dowiedziała się, że jej matka umiera na raka. Przerwała studia i wróciła do domu, aby się nią zajmować. W tym czasie zaczęła prowadzić pamiętnik, który stał się podstawą jej powieści. Powieść została dobrze przyjęta przez krytyków.
komentarze [14]
Jak zawsze oskarżenia zaczynają się wtedy jak nie można już się obronić, jakie to typowe :)
Najpierw zakręcę się obok kogoś sławnego, może nawet dam się pocałować, a może i coś więcej, a za 20 lat zmienię zdanie i powiem że w sumie to mnie molestował.
Najsmutniejsze że niektóre z tych oskarżających osób poprzez swoje zachowanie (czyt. "dawanie" sławnym ludziom) rozpoczęło...
Całe szczęście, że rzeczywistość nie jest jednak tak płytka i czarno-biała jak w Twojej bardzo jednostronnej i krzywdzącej wypowiedzi.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNo niestety jest, a media dają z siebie wszystko by pozbawić nas resztek praworządności, zapominając o roli sądów i szafują wyrokami na podstawie ogólnoświatowej niechęci do płci męskiej.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDla mnie to niepojęte: jak można nie widzieć granicy, braku zgody kobiety. Co to za mężczyźni, którzy używają przemocy?! Z drugiej strony takie akcje po latach, gdy już nic nie da się udowodnić, więc i obronić przed zarzutem, to dość niewymierna kara... I okazja do zemsty, do medialnego linczu - za cokolwiek. Ale linczują tylko sławnych i bogatych, więc to chyba wliczone w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Czy po powstaniu książka zaczyna żyć własnym życiem?
Dla mnie jest to też niepojęte, czyżby uważali, że są już ponad prawem. A co z resztą, która w inny sposób się "zeszmaciła". Może jednak pisarz jak każdy człowiek odpowiada za swoje czyny i za to powinien być rozliczany, ale jego książki zostawmy w spokoju.
Czy na przykład, dlatego, że Dostojewski mieszał Polaków z...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
@ Renax We wszystkich powieściach Dostojewskiego Polacy są ukazani jako ludzie bez zasad i moralności. W Dziennikach też wypowiada się negatywnie o Polakach, jako Słowianie i katolicy przesiąknięci wartościami zachodu byliśmy dla niego największym wrogiem. Dostojewski był nacjonalistą, i wierzył w wielką Rosję. Polska jedynie mogła istnieć pod rządami cara, ale nigdy jako...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
To był tylko przykład, Joseph Heller, jako amerykański żyd też niepochlebnie wyrażał się o Polakach.
Dostojewski był rosyjskim nacjonalistą i nie tylko Polaków nie lubił, ale też Niemców, ogólnie nie znosił kultury zachodu.
Mamy też grono pisarzy, którz współpracowali z bezpieką i z władzą ldową.
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Ja też nie wiem. Czyli istnieje pytanie, czy oddzielać twórczość pisarza od jego postaw moralnych i etycznych. Przykładem może być Jan Dobraczyński, którym zaczytywałam się w młodości.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Dostojewski kochał Rosję, prawosławie i cara. Dla niego Rosja była świętością. Ciekawe, że wyczytałam, że mówił i czytał po Polsku. Napisał genialne powieści i to jest najważniejsze. Natomiast Joseph Hellera przestałam czytać po jego antypolskich wypowiedziach, chociaż uważam "Paragraf 22" za świetną książkę. Wydaje mnie się, że im lepsze autor pisze książki tym więcej mu...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej