Janka ma wyjechać na kilka dni, może tydzień do Darłowa. Nie wraca.
Jej ciało zostaje znalezione o świcie na darłowskiej plaży. Maksymilian Sosnowski - jej mąż, były policjant, na wieść o śmierci żony, jedzie do Darłowa, by sprzedać dom, który zostawiła mu w spadku. Ma również odnaleźć i przywieść córce ważny podarunek. Jednak na miejscu sprawy się komplikują. W nocy ktoś najpierw wybija cegłą okno, a kolejnej nocy, włamuje się do domu. Maksymilian tylko przez wyuczony przez lata refleks, unika śmierci. Zamiast podarunku dla córki, którego najwyraźniej nie ma w domu, odnajduje pamiętnik żony. Lektura jej zapisków, przekonuje go, że jego żona nie popełniła samobójstwa. Jednak raport policyjny, zeznania sąsiadki; wszystko zdaje się tej tezie zaprzeczać. Zmowa? Czy tylko Maksowi zdaje się to wszystko, co wokół niego gęstnieje, narasta, budzi niepokój i coraz więcej wątpliwości... Książka trzyma w napięciu, dobrze splata psychologię bohaterów z kryminalną intrygą. W tle fale morza uderzają o brzeg, wracają wspomnienia z zamku w Darłowie, ale trzeba odrzucić sentymenty, by doprowadzić rozwiązanie zagadkowej śmierci Janki do końca. Dobrze się to czytało, ciekawa kompozycja, klimat i język. Bardzo polecam!

Janka ma wyjechać na kilka dni, może tydzień do Darłowa. Nie wraca.
Jej ciało zostaje znalezione o świcie na darłowskiej plaży. Maksymilian Sosnowski - jej mąż, były policjant, na wieść o śmierci żony, jedzie do Darłowa, by sprzedać dom, który zostawiła mu w spadku. Ma również odnaleźć i przywieść córce ważny podarunek. Jednak na miejscu sprawy się komplikują. W nocy ktoś...

Mocny, klimatyczny thriller. Początek jak w melodramacie, ale potem napięcie rośnie i akcja zaskakuje.

Mocny, klimatyczny thriller. Początek jak w melodramacie, ale potem napięcie rośnie i akcja zaskakuje.

Thriller psychologiczny z nadmorskim klimatem. Ile razy ogarnia nas wściekłość i zamiast przytulenia najbliższej osobie serwujemy zimne - NIE.
Tak robi Maksymilian Sosnowski, kiedy żona przed wyjazdem pyta: "Przytulisz mnie na pożegnanie?" Wtedy nie wie, że nigdy już jej nie zobaczy. Ile razy wpadamy w taką wściekłość, nie zdając sobie sprawy, że możemy już tej osoby nigdy nie zobaczyć? Żona Sosnowskiego podczas pobytu w Darłowie, popada w depresję, która kończy się tragicznym krokiem. A może to kłamstwo? Zmowa? Sosnowski jedzie z Wejherowa do Darłowa, by odkryć prawdę. Czy za wszystkim stoi ktoś z Berlina czy raczej to zmowa okolicznych mieszkańców nadmorskiej miejscowości? Thriller z barwnymi postaciami, wciąga i trzyma w napięciu, daje do myślenia i zaskakuje. Warto przeczytać.

Thriller psychologiczny z nadmorskim klimatem. Ile razy ogarnia nas wściekłość i zamiast przytulenia najbliższej osobie serwujemy zimne - NIE.
Tak robi Maksymilian Sosnowski, kiedy żona przed wyjazdem pyta: "Przytulisz mnie na pożegnanie?" Wtedy nie wie, że nigdy już jej nie zobaczy. Ile razy wpadamy w taką wściekłość, nie zdając sobie sprawy, że możemy już tej osoby nigdy...