Basia i lato pod psem

Nowa forma w kolekcji Basiowych przygód - dotychczasowe czytane przez nas książki były bardziej kolorowe, z mniejszą ilością tekstu, a tu wchodzimy już w świat "dorosłej" literatury.
Polecam właśnie jako wprowadzanie dziecka w świat historii nieilustrowanych i sprawdzenie czy wystarczy już cierpliwości i skupienia na takie teksty.
U nas (7 lat) bardzo przypadło do gustu.
Historia wciągająca, życiowa i wzruszająca. Dużo sytuacji z życia wziętych i trochę dowcipów dla rodziców również.

Nowa forma w kolekcji Basiowych przygód - dotychczasowe czytane przez nas książki były bardziej kolorowe, z mniejszą ilością tekstu, a tu wchodzimy już w świat "dorosłej" literatury.
Polecam właśnie jako wprowadzanie dziecka w świat historii nieilustrowanych i sprawdzenie czy wystarczy już cierpliwości i skupienia na takie teksty.
U nas (7 lat) bardzo przypadło do...

Bałam się trochę tego, że z moim pięciolatkiem to jeszcze trochę za wcześnie na powieść, jednak udało nam się przeczytać całą historię. Fajnie się to czyta, opowieść też jest całkiem niezła i bliska życia, bo 5-6-latki mogą się już zetknąć z podobnymi wydarzeniami w życiu. A my rodzice możemy sympatyzować z rodzicami Basi. Mnie to na przykład zastanawiało, jak mama Basi to wszystko co się dzieje potrafi znosić z takim spokojem :)

Chyba spróbujemy jeszcze coś z dłuższych książek o Basi przeczytać.

Bałam się trochę tego, że z moim pięciolatkiem to jeszcze trochę za wcześnie na powieść, jednak udało nam się przeczytać całą historię. Fajnie się to czyta, opowieść też jest całkiem niezła i bliska życia, bo 5-6-latki mogą się już zetknąć z podobnymi wydarzeniami w życiu. A my rodzice możemy sympatyzować z rodzicami Basi. Mnie to na przykład zastanawiało, jak mama Basi to...

Mega tylko trochę za mało tekstu

Mega tylko trochę za mało tekstu

Dla fanów i fanek Basi lektura obowiązkowa. Świetna do czytania w czasie wakacji albo ferii. Ostatnie rozdziały trzeba przeczytać ciągiem bo jest tak emocjonująco, że dzieci są bardzo ciekawe co dalej... Przeczytamy na pewno ponownie.

Dla fanów i fanek Basi lektura obowiązkowa. Świetna do czytania w czasie wakacji albo ferii. Ostatnie rozdziały trzeba przeczytać ciągiem bo jest tak emocjonująco, że dzieci są bardzo ciekawe co dalej... Przeczytamy na pewno ponownie.

Bardzo nam się podobało! (7 i 5 lat)
Przyjemnie niedługie rozdziały, w których pojawiają się kolejne przygody Basi, w sam raz na wieczorne czytanie przez kilka dni.

Bardzo nam się podobało! (7 i 5 lat)
Przyjemnie niedługie rozdziały, w których pojawiają się kolejne przygody Basi, w sam raz na wieczorne czytanie przez kilka dni.

Trochę inna Basia. Ale też fajna

Trochę inna Basia. Ale też fajna

Dla 7+ do słuchania lub samodzielnego czytania.

Dla 7+ do słuchania lub samodzielnego czytania.

Uwielbiana przez dzieci Basia powraca w nowej powieściowej odsłonie!

Uwielbiana przez dzieci Basia powraca w nowej powieściowej odsłonie!

I mnie i córce bardzo przypadła ta pozycja do gusty.

I mnie i córce bardzo przypadła ta pozycja do gusty.

Basia na wakacjach :)

Kolejna książeczka z serii zabawnych przygód małej wielbicielki żelków ;) Tym razem jednak pisana prozą, co jest o tyle ciekawe, że do tej pory książki z serii "Basia" to były raczej krótsze lub dłuższe opowiadania. Jak wyszło? :)

Wyszło naprawdę fajnie :) W trakcie czytania może w teorii rozczarować to, że brak tutaj kolorowych ilustracji, uświadczymy tylko czarno-białe, no ale... to w końcu książka już dla nieco starszych dzieci. A bohaterka wciąż przecież ta sama, prawda? :)

Wakacyjną fiksacją Basi, o czym możemy się bardzo szybko przekonać czytając, jest posiadanie psa. Wielkie rozczarowanie budzi więc u niej stanowcze "nie" ze strony rodziców... Przed Basią jednak wakacje, a jeśli wakacje - to także przygody! Trochę ich będzie :) ... Ze złapaniem gumy, ewakuacją i perypetiami na polu namiotowym oraz na plaży włącznie :) Nawet pogoda pod psem się trafi ;) A na końcu... Stanowcze "nie" rodziców zastąpi "zobaczymy', a to już dla Basi brzmi dużo dużo lepiej :)

Niezmiennie pozytywne i budujące jest to, że możliwe jest stworzenie przez polskich autorów ciekawej i sympatycznej postaci książkowej, a następnie zbudowanie na tej bazie popularnej serii o jej przygodach :) Basia jest przesympatyczna i jeśli jeszcze jej nie znacie - macie dobrą okazję zmienić ten stan rzeczy.

Dziękuję Egmont Polska za egzemplarz recenzencki.

Recenzja także na:
https://cosnapolce.blogspot.com/2018/12/basia-i-lato-pod-psem-zofia-stanecka.html

Basia na wakacjach :)

Kolejna książeczka z serii zabawnych przygód małej wielbicielki żelków ;) Tym razem jednak pisana prozą, co jest o tyle ciekawe, że do tej pory książki z serii "Basia" to były raczej krótsze lub dłuższe opowiadania. Jak wyszło? :)

Wyszło naprawdę fajnie :) W trakcie czytania może w teorii rozczarować to, że brak tutaj kolorowych ilustracji,...