Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ksiązka bardzo mi sie podobała i na pewno jest godna polecenia, natomiast faktem jest, że Pani Matuszkiewicz rozkręca sie powoli. To juz kolejna ksiązka tej autorki i musze przyznac, ża pierwsze kilkanascie a nawet kilkadziesiąt stron to po prostu nuda. Trzeba przez to przebrnąc, aby zaczęło sie cokolwiek dziac.
Ta konkretna ksiązka opowiada piekną historie Pani Jadwigi. Przeżyła obie wojny i tu autorka pokazuje, jak bardzo życie może sie zmienic. Każdy ma marzenia, ideały, jakies wartości, a życie potrafi je boleśnie zweryfikować. Pani Jadwiga ksztalcona na damę, idealną żone i matkę, zostaje cięzko doswadczona przez los, nie poddaje sie, ale niestety to co kiedys było dla niej takie wazne, odeszło na bok, bo trzeba było zrobic wszystko , aby tylko przezyc.
Polecam.

Ksiązka bardzo mi sie podobała i na pewno jest godna polecenia, natomiast faktem jest, że Pani Matuszkiewicz rozkręca sie powoli. To juz kolejna ksiązka tej autorki i musze przyznac, ża pierwsze kilkanascie a nawet kilkadziesiąt stron to po prostu nuda. Trzeba przez to przebrnąc, aby zaczęło sie cokolwiek dziac.
Ta konkretna ksiązka opowiada piekną historie Pani Jadwigi....

Nie polecam tej książki. Jest nudna, przewidywalna, napisana w bardzo nieudolny sposób a opisy scen erotycznych są po prostu śmieszne. Jak dla mnie żaden bestseller.

Nie polecam tej książki. Jest nudna, przewidywalna, napisana w bardzo nieudolny sposób a opisy scen erotycznych są po prostu śmieszne. Jak dla mnie żaden bestseller.

Książka godna polecenia, jednak nie tak dobra jak "Bez mojej zgody". Temat jak zwykle trudny, niecodzienny i mocno kontrowersyjny. Jednak musze sie zgodzić z tym, że sposób pisania pani Picoult jest schematyczny i czytając kolejną ksiażkę tej autorki można się czuć znużonym. Ja w pewnym momencie miałam wrażenie, ze czytam nie książkę, a gotowy scenariusz filmowy. Niektóre opisy sytuacji czy osób są po prostu zbędne.
Mimo wszystko książkę warto przeczytać:)

Książka godna polecenia, jednak nie tak dobra jak "Bez mojej zgody". Temat jak zwykle trudny, niecodzienny i mocno kontrowersyjny. Jednak musze sie zgodzić z tym, że sposób pisania pani Picoult jest schematyczny i czytając kolejną ksiażkę tej autorki można się czuć znużonym. Ja w pewnym momencie miałam wrażenie, ze czytam nie książkę, a gotowy scenariusz filmowy. Niektóre...