Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ach. Móc tak podróżować..... Dziękuję Pani Martyno, że pozwoliła Pani uczestniczyć mi w tych przygodach i podróżach.

Ach. Móc tak podróżować..... Dziękuję Pani Martyno, że pozwoliła Pani uczestniczyć mi w tych przygodach i podróżach.

Ach. Móc tak podróżować..... Dziękuję Pani Martyno, że pozwoliła Pani uczestniczyć mi w tych przygodach i podróżach.

Ach. Móc tak podróżować..... Dziękuję Pani Martyno, że pozwoliła Pani uczestniczyć mi w tych przygodach i podróżach.

Ta książka to mój pierwszy kontakt z twórczością Martyny Wojciechowskiej.I .... Pani Martyno po prostu rewelacja. Autorka niczego nie ubarwia, opisuje z dokładnością i szczegółami. Opisy te jednak nie prowadzą do usypiania czytelnika. Nie potrafiłam się oderwać od książki. Pani Martyno uwielbiam góry i rozumiem Pani pragnienie przebywania w nich. niestety w przeciwieństwie do Pani nie jestem na tyle odważna aby móc wybrać się w tak wysokie szczyty. Poza tym podziwiam Panią za to, ze jest Pani na tyle odważna i silna by walczyć o swoje marzenia. Żałuję bardzo, że nie mam w sobie takiego powera by móc spełnić te najmniejsze. Przy Pani książkach płaczę zarówno z tęsknoty jak i z radości, że dzięki Pani mogę przygody te przeżywać chociaż na kartach papieru. Czekam z niecierpliwością na dalsze wspaniałe i ekscytujące przygody.

Ta książka to mój pierwszy kontakt z twórczością Martyny Wojciechowskiej.I .... Pani Martyno po prostu rewelacja. Autorka niczego nie ubarwia, opisuje z dokładnością i szczegółami. Opisy te jednak nie prowadzą do usypiania czytelnika. Nie potrafiłam się oderwać od książki. Pani Martyno uwielbiam góry i rozumiem Pani pragnienie przebywania w nich. niestety w przeciwieństwie...

Boże, czy naprawdę na świecie takie rzeczy się dzieją? Książka niesamowita, nie pozwala o sobie zapomnieć. Myślę, że właśnie o to chodzi, by nie zapominać, by nie pozostawać obojętnym na straszne rzeczy dziejące się na świecie. Warto ją przeczytać także z tego względu by zobaczyć, że obojętnie jaką mamy swoją sytuację osobistą, w każdym z nas jest odwaga i siła by przezwyciężyć trudności niezależnie od tego czy problemy są naprawdę duże czy tylko wyolbrzymione przez nas. Z całego serca polecam.

Boże, czy naprawdę na świecie takie rzeczy się dzieją? Książka niesamowita, nie pozwala o sobie zapomnieć. Myślę, że właśnie o to chodzi, by nie zapominać, by nie pozostawać obojętnym na straszne rzeczy dziejące się na świecie. Warto ją przeczytać także z tego względu by zobaczyć, że obojętnie jaką mamy swoją sytuację osobistą, w każdym z nas jest odwaga i siła by...

Niestety książka mnie rozczarowała. Nic się nie dzieje, od początku książki dowiaduję się że dla bohatera wszyscy są be, wszystkich nienawidzi. Opisy historyczne są nudne. Ilość bohaterów przytłaczająca, pogubić się można kto, kiedy, po co, itd. Losy bohaterów od początku były do przewidzenia.
Książka dobra dla mających trudności z zasypianiem. Wydaje mi się ,że autor chyba zasypiał pisząc tą książkę. Aż szkoda, bo naprawdę Umberto Eco super pisze.
Język, którym autor się posługiwał również mnie poraził. To nie ten Eco, którego znam. Bardzo się rozczarowałam.

Niestety książka mnie rozczarowała. Nic się nie dzieje, od początku książki dowiaduję się że dla bohatera wszyscy są be, wszystkich nienawidzi. Opisy historyczne są nudne. Ilość bohaterów przytłaczająca, pogubić się można kto, kiedy, po co, itd. Losy bohaterów od początku były do przewidzenia.
Książka dobra dla mających trudności z zasypianiem. Wydaje mi się ,że autor...

"Dolina umarłych" to była moja pierwsza książka Tess Gerritsen. I zakochałam się w jej twórczości. Książka rewelacyjna, trzyma w napięciu do końca. Ja, mająca już swój wiek i śpiąca bardzo dobrze po najgorszych horrorach, naprawdę się bałam. Wchodzi w podświadomość i nie ma żadnych szans by przestać o niej myśleć, analizować. Po prostu rewelacyjna książka. Przeczytałam także opinie innych czytelników na temat innych książek Tess Gerritsen i postanowiłam rozpocząć nowy etap w moim życiu poświęcony jej twórczości. Dziś w swoim zbiorze posiadam prawie wszystkie jej książek wydane w naszym kraju i każda mnie zaskakiwała. Autorka pisze prostym, jasnym językiem, dokładnie opisuje swoich bohaterów. Nie sposób ich ze sobą pomylić. Wydarzenia są tak realistyczne, że czytając książki czułam się tak jakbym uczestniczyła w akcji książki. Seria książek Rizzoli i Isles, którą zresztą w całości już przeczytałam jest po prostu fenomenalna. Z niecierpliwością oczekuję na kontynuację tej serii. Gorąco polecam także inne pozycje tej autorki. Jeżeli ktoś planuje rozpocząć przygodę z książkami Gerritsen to proponuję wziąść ją do reki odpowiednio wcześniej bo nie powala na jej odłożenia na później. Treść jest tak ciekawa że trzeba ją przeczytać do końca gdyż ciekawość jak się skończy nie pozwoli na zaśnięcie. Przeczytałam kiedyś wypowiedź jednej z czytelniczek książek Gerritsen. Wypowiedź ta rewelacyjnie odzwierciedla fenomen jej twórczości. Czytelniczka ta napisała, iż książki Tess Gerritsen mają jedną poważną wadę a mianowicie taką, że niesamowicie wciągają. Aż żałuję, że zostały mi tylko 2 książki do przeczytania tej autorki.

"Dolina umarłych" to była moja pierwsza książka Tess Gerritsen. I zakochałam się w jej twórczości. Książka rewelacyjna, trzyma w napięciu do końca. Ja, mająca już swój wiek i śpiąca bardzo dobrze po najgorszych horrorach, naprawdę się bałam. Wchodzi w podświadomość i nie ma żadnych szans by przestać o niej myśleć, analizować. Po prostu rewelacyjna książka. Przeczytałam...