Opinie użytkownika
Książka bardzo nietypowa. Przedstawia obraz bohatera na skraju załamania nerwowego - uważa, że nic mu się w życiu nie udało. Ma wrażenie, że przegrał swoją egzystencję.
Pozycja dość intrygująca. Interesującą częścią jest opis przeżyć wew. głównego bohatera. Jednak cała książka średnio mi podeszła. Zdecydowanie 6 gwiazdek - nie mniej, nie więcej.
"Lśnienie" to moje pierwsze spotkanie ze Stephenem Kigniem - mistrzem literatury grozy, który pozostaje moim półkowym przyjacielem do dnia dzisiejszego.
Książkę, jak każdą następną, połknąłem w bardzo krótkim czasie. Nie zauważałem upływu czasu, kiedy topiłem się w kolejnych stronach tego arcydzieła. S. King stworzył niekwestionowaną obowiązkową pozycję, którą powinien...
Na wstępie chciałbym dać wam dobrą radę - nie nastawiajcie się na "Pod Kopułą" jako stricte horroru. Grozy tu jest bardzo mało, dosłownie śladowe ilości. Dlatego jeżeli oczekujesz od mistrza grozy kolejnej powieści jeżącej włosy na głowie, to daruj sobie tą książkę.
Cóż, motyw odcięcia od świata jest już stary i wyświechtany, ale pan King dał radę wykrzesać z niego trochę...
Tylko trzy słowa - "Skazani na Shawshank". To opowiadanie w stu procentach ratuje honor całej książki. Piękna historia, postać Andiego świetnie wykreowana. Na pozór spokojny, opanowany, ale w swoim umyśle knuł intrygę. Więcej takich bohaterów, panie King. O innych opowiadaniach nie będę się wypowiadał, bo pomiędzy nimi a "Skazanymi..." jest duża przepaść. Polecam również...
więcej Pokaż mimo to
Stephen King - w czasie tworzenia "Cujo" wybuchowy alkoholik. Swoje uczcucia przelewa na kartki podczas pisaia powieści. W ten sposób powstaje horror, nie, thriller, bo horror to niepoprawne słowo, z psem w roli głównej.
Cujo - spokojny, przyjacielski bernardyn zostaje zarażony wścieklizną i z dnia na dzień zamienia się w morderczą machinę. Pierwsza myśl - pies jako...
Kolejne spotkanie ze Stephenem Kingiem. Moim zdaniem książka jest bardzo dobra. Autor od samego początku buduje napięcie, powoli prowadzi akcję. Byłaby to świetna (chyba najlepsza) książka Kinga, gdyby nie miejscowa przewidywalność fabuły i zbytnie przyśpieszenie akcji na ostatnich 50-100 stronach. Zakończenie, pomimo iż przewidywalne, to mistrzowskie. Po zamknięciu książki...
więcej Pokaż mimo to
W Stephenie Kingu szanuję to, iż oprócz tworzenia "pełnometrażowych historii", od czasu do czasu spod swojego pióra wypuszcza zbiory opowiadań. Takim właśnie zbiorem jest "Czwarta po północy". Znajdujące się w niej opowiadania wywarły na mnie bardzo zróżnicowane wrażenie - jedna potrafiła całkowicie zanudzić, podczas gdy inne wciągnęly mnie całkowicie. Tym samym:
Miejsce...
Jedna z pierwszych książek Kinga, za które się złapałem. Pozycja dość przeciętnia, zdarzenia zrelacjonowanie poprawnie. Mdła i nudna historia, dokończona na siłę. Nie polecam, chyba że jako przerywnik pomiędzy innymi dziełami autora.
Pokaż mimo to
Futurystyczna wizja degeneracji świata, do jakiej może dojść w przyszłości. Stany Zjednoczone - co roku stu chłopców wyrusza w tytułowy Wielki Marsz - pochód przez stan. Do piero po pewnym czasie uczestnicy odkrywają, że od ich kondycji psychicznej i fizycznej może zależeć życie.
Cóż mogę powiedzieć. Świetna książka, zarówna dla tych, którzy zaczynają swoją przygodę z...